Data: 2005-05-01 02:26:44
Temat: Re: Czy to jeszcze wróci?
Od: "Crony" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wczoraj byłam kupić sobie okulary
> słoneczne ze starszą córką (4lata) około godziny 11.00, a pani w sklepie
> powiedziała do niej "Jak masz na imię?... srulu lulu....[...] a tatuś to
> pewnie w pracy, taaak?
> Kupiłam sobie samochód silnik 2.0, bo taki mam
> temperament, ale oczywiście wszyscy myślą, że to męża.
> ale w sklepie jak
> chcieliśmy kupić aparat fot. to chłop odpowiadał na moje pytania patrząc w
> oczy mojemu mężowi, który w ogóle nie kumał o czym on mówi. I to mnie
> wkurza!
Rzeczywiście, dziewczyno - masz olbrzymie, poważne problemy...Moja rada -
mimo, że te problemy są az tak głębokie i doniosłe, to jednak odczekaj
jeszcze z ich "rozwiązywaniem". Istnieje pewna szansa, że za parę lat
dorośniesz, dojrzejesz psychicznie i na tego rodzaju "kryzysowe sytuacje"
będziesz patrzeć nie oczami gimnazjalistki a dorosłej kobiety.
Swoją drogą póki co szczerze współczuję Twojemu mężowi.
Pozdrawiam
Crony
|