Witaj!
Pozwole dorzucic swoje "5 groszy" do tematu
Jesli nie przekonywujace sa wszystkie argumenty moich przedmowcow, to moze
ten argument wplynie na zone:
przez pare lat pracowalam w restauacji cieszacej sie bardzo dobra opinia.Nie
jako kucharz, ale do kuchni mialam swobodne dojscie. Powiem jedno: gdyby
ludzie wiedzieli, co sie tam potrafi dziac, restauracje swiecilyby
pustkami..
Nie ma lepszego jedzonka jak domowe!
Sam kupisz, sam zrobisz i wiesz co jesz!
kto ma szacunek do wlasnego zoladka, gotuje sam w domu.
A restauracja i romantyczna kolacja przy swiecach? Tak, ale od swieta! Jakby
sie korzystalo z lokali na codzien, to wkrótce takie "wyjscia" stracilyby
urok...
Pozdrawiam!
K


"Stanislaw" <t...@g...pl> skrev i melding
news:b698it$df3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak zostalo skwitowane moje starania kulinarne w domu!!!!! Co tam bedziesz
> pichcil,gary brudzil ,zalewal kuchenkie ktora potem trza myc.Nie lepiej
> zamiast tracic czas, zarobic pieniadze i kupic gotowe potrawy?Przyniosa
> ,podadza i brudne naczynia zabiora?
> Dodam,ze jestem juz w dojrzalym stazu malzenskim.I tu chyba jest
> przyczyna.Co Wy na to "kolezaniki" amatorki kuchni?
>
> --
> Pozdrawiam
> Stanislaw z Gdanska
> GG 3068281
> Idea 503-65-72-29
>
>