Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Nessie <w...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Czy warto jeszcze gotować?
Date: Sat, 10 Jul 2004 21:36:46 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 25
Message-ID: <4...@p...gazeta.pl>
References: <ccndm4$4u0$1@inews.gazeta.pl> <4...@p...gazeta.pl>
<ccpev2$jr6$1@inews.gazeta.pl> <lc19q0bt5fg5$.dlg@czarodziejka.net>
NNTP-Posting-Host: 72-moo-5.acn.waw.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1089488434 27271 62.121.92.72 (10 Jul 2004 19:40:34 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 10 Jul 2004 19:40:34 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en-us, en, pl
X-User: rupertgiles
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; en-US; rv:1.0.1) Gecko/20020823
Netscape/7.0
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:207308
Ukryj nagłówki
Ti`Ana wrote:
> O to się martwię :( Kiedyś gotowało się na wołowinie z kością, teraz coraz
> trudniej ją dostać. Kiedyś była kiszona kapusta która była !kwaśna!, a teraz
> jest jakaś nijaka, mimo, że obskoczyłam wszystkie rynki w Poznaniu.
Ejże, koleżanko, co to ma znaczyć? KUPOWANIE kapusty kiszonej? Taka sama
jesteś, jak nałogowi knorowicze. Robić, panie dzieju, robić! Nogami
kapuchę ugniatać w dzieży. A kury trzeba samemu hodować, podobnie jak
jabłka. :) I krowę o 4 rano doić, a potem robić masło w drewnianej
maselnicy. To wtedy wszystko będzie smakowało tak, jak trzeba, i jak by
się chciało. A nie tak na życzenie, w supermarkecie ;)
A na poważnie, to - cóż. Takie są uroki życia w mieście, no i wymogi
dobrobytu. Ja tam nie tęsknię za dawnymi czasami, kiedy kura to była,
ale na kartki. :( Masło takoż, i to solone.
Co do jabłek, to chyba niesłusznie się martwisz. Jest mnóstwo gatunków,
na każdym bazarku stoi przynajmniej kilku ludzi, którzy sprzedają tylko
jabłka w ogromnej liczbie odmian. Oczywiście nie teraz, bo do teraz to
dotrwały tylko niedobitki. Ale np. nigdy nie mam problemów z kupieniem u
siebie renet na szarlotkę.
Nessie
|