Data: 2003-09-10 20:26:29
Temat: Re: Czyj(a) mąż (żona) w Iraku?
Od: :: Solana :: <s...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
tweety wrote:
> a tak na serio, ja jednak ich nie podziwiam, pojechali z własnej woli i
> zarobią tam kuuuuuupę kasy
Tweety, smutno czytac Twoje posty.... Czy zawsze oceniasz wszystko
patrzac na kase???
Piszesz o 3000 USD.... Przyjedz do Szwecji, tyle tu zarobisz jako
informatyk.
A jesli ta kwota ulegla zweryfikowaniu do 550 USD, to rzeczywiscie -
bida. Tyle to tu nie zarabia nawet sprzataczka :-(((
A wracajac do watku:
Magnolio, nie pociesze Cie, bo znam osobiscie ludzi, ktorzy stamtad
ucieki... Trzymam za Was kciuki.
magda
|