Witam,
w poprzednim mieszkaniu miałem podobny problem....
jako że twórczy jestem z natury udało mi się go oczywiście rozwiązać w
sposób następujący:
Użyłem grzejnika naściennego nawiewnego (kurtyna powietrzna do zast.,
domowych
) firmy RAVANSON sterowanie na panelu grzejnika plus pilot.
Grzejnik miał trzy stopnie pracy wentylator grzanie 1 i grzanie 2 moc
ok.2500W
Urządzenie sprawdzało się doskonale zanim zrzuciłem ciuchy juz było ciepło
:O))
Urządzenie można oczywiście podłączyć do sterownika zewnętrznego termostatu
itp.
Polecam sprawdzone i niedrogie w eksploatacji.

Natanel
Użytkownik "Kuba_A" <g...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ecpl6m$q88$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jarek P. napisał(a):
>> Wojciech Skrzypinski <u...@h...pl> wrote:
>>
>>> - termowentylator 2 KW wlaczany na kilka minut przed wejsciem zima
>>> rano do lazienki
>>
>>
>> Nie radzę, on w warunkach podwyższonej wilgotności będzie miał bardzo
>> krótki żywot a i w razie zalania, o co przecież w łazience nietrudno może
>> się takie dogrzewanie nieciekawą przygodą skończyć.
>
> Dkatego wybiera się urządzenie które ma atest i pozwala się na stosowanie
> go w wilgotnych pomieszczeniach.
>
>>
>>> - grzejnik - drabinka z grzalka
>>
>>
>> To jest IMO najlepsze rozwiązanie.
>
> Też tak sądzę! Aczkolwiek termowentylator zadziała szybciej - mniejsza
> bezwładność cieplna.
>
>
>
> --
> ''~`` Kuba Adamczyk
> ( * * ) g...@t...pl
> ---.oooO--(_)--Oooo.--- GG: 2375490