Data: 2007-01-08 22:42:28
Temat: Re: Czym podgrzewacie wode w kuchni??
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"czeremcha " <c...@g...pl> wrote in message
news:enugc9$mvp$1@inews.gazeta.pl...
> Panslavista <p...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>>> "walt" <p...@i...pl> wrote in message
>>> Jest to kuchnia w bloku i miejsca jest dosc malo,
>
>> Miałeś piecyk gazowy - znaczy komin i wywietrznik są, zostań przy nim.
>
> Oj, Panslavisto, ty chyba nie wiesz, co znaczy mała kuchnia... Podgrzewacz
> gazowy czy dodatkowa szafka...
>
>> Rezerwowe - bojler elektryczny 160l o poziomej osi zawieszony i obudowany
> w
>> łazience - stale napełniony wodą - ale załączany przy braku zasilania z
>> wodociągów lub gazu.
>
> I ile godzin wcześniej trzeba go włączyć, żeby umyć naczynia? Oj, Slavi...
>
> Ania
Witaj!
Trzydzieści lat eksperymentów, piecyk i bojler w łazience...
Wiem, co mówię, przy awarii nie mają znaczenia dwie, trzy godziny, później
jest dostępna temperatura wody taka jak sobie nastawisz. Mam taką
konstrukcję w domu. Mój bojler ma jeszcze wężownicę do kuchni węglowej -
trzy godziny roboty jak dla mnie i trzecie źródło ciepła i gorącej wody
będzie do dyspozycji.
Przy awariach dwa źródła wody - spożywcza z filtra RO - użytkowa z bojlera,
nawet do gotowania jedzenia się nadaje - ot kranówa, tyle że u nas
ozonowana, ze studni głebinowych...
|