Data: 2006-11-29 20:37:28
Temat: Re: Czym zabijać głód??
Od: "ear" <e...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Też nią byłam :)
> Ale od ośmiu lat chleb nie jest podstawą mojej diety. I skończyły się moje
> problemy z przewodem pokarmowym (i nie tylko).
ale ja lubię chleb, a problemów nie mam dzięki spożywaniu błonnika:)
>> Dla mnie błonnik jest o tyle dobry, że właśnie pozwala jeść dość
>> normalnie - to znaczy róznorodnie. Dodaję błonnik do różnych potraw,
>> podczas gotowania. Odchudzanie nie polega wiec na specjalnym ograniczaniu
>> sobie róznorodności jedzenia (chyba, że jak pisałam, czuję, że
>> przesadzilam) ale na uregulowaniu trawienia.
>
> Czy dobrze rozumiem, że wydajesz pieniądze na zakup błonnika?
12 zł na opakowanie wystarczające mi na miesiąc (błonnik microstructure)
>
>> w tym temacie jednak - oszukania głodu - blonnik jest takze bardzo
>> przydatny i najlepiej dodac go do pozywienia nie tylko "lekkiego", ale i
>> smacznego (jogurt/ serek). Skoro juz zamierzamy sie oszukiwac, to niech
>> to bedzie mozliwie mile oszustwo :)
>
> Skoro lubisz siebie oszukiwać - Twoja sprawa.
o, to była sprytna manipulacja :). Krystyno, tematem dyskusji jest
oszukiwanie łaknienia. Łaknienie może nie mieć z głodem nic wspólnego.
ear.
|