> Jak nie wiesz, jak skorzystać, poproś, to podrzucę jakieś podstawy... ja
> za większość informacji płacę, więc też się wysil.

zabawne :)
od nie dawna na tej grupie , czy klopoty z pamiecia?


> Żywność podzielona jest na kilka łównych działów. Odrzucanie jednego
> chopćby z nich to owa jednostronność w diecie. Nie jest do
> deprecjonujące określenie...

czy mam rozumiec ze tego okreslenia (jednostronnosc) uzywasz do DO?


> Nie, solidne i długotrwałe badania statystyczne. Ale one dopiero mogą
> być podstawą teorii... jako że ze zdania może wynikać zdanie, nie z
> rzeczywistości...

i kto te badania ma robic? bo solidne i dlugotrwale kosztuja bardzo duzo.

> Poczytaj archiwum....

tej grupy? nie mam zamiaru

> Pewnego rodzaju dociekliwość badawczą, stąd zainteresowanie i wege i do
> ;->

dociekliwosc badawcza wymaga pewnej dyscypliny i zadnych a priori, z tego co
piszesz trudno to zauwazyc

> A wyzywam od czegoś?

jak na razie nie (przynajmniej nie przypominam sobie)

>Jeśli już, to stawiam mniej lub bardziej uprawnione
> diagnozy :o)

bardzo wazne jest to "mniej lub bardziej "


> I to miał być ten dowodzik? Jak tylko tyle to nawet ręce nie zdążyły
> opaść...

jezeli ktos cos ma udowadniac to chyba Ty, na wszelki wypadek przypomne co
pisales kilka postow wczesniej:

(cytaty)
-No, ja nie wysyłałem sadowników na Sybir
-> >i nie snułem kretyńskich wizji
> > rozwijania farm świńskich po świecie
-I co? Cały świat przeciwko? (koniec cytatow)
caly czas staram sie dopwiedziec jakie masz podstawy do formulowania tak
mocnych stwierdzen. Podaj cos konkretnego to zaczniemy rozwijac watek. W
normalnych "procesach" to ten co "oskarza" musi przedstawic dowody. Samo
stwierdzenie ze ktos jest wielbladem nie jest podstawa do tlumaczenia ze sie
nimu nie jest


> A co, może on jest czarny? Nie zauwazyłem? Może się maluje?

przekrecanie nazwisk, zlosliwosci oparte o wyglad zewnetrzny, to dla Ciebie
normalne formy mowienia o innych?

> Mam, w kwestii totalnej głupoty niektórych, ostatecznie po to mnie się
> szkoli ;->

fiu, fiu!!!! to Ty jestes specjalnie szkolony! no to chyba pojde po
boczek bardzo przerosniety bo energii nie starczy.

> To jak z tym dowodem? Unik?

atak nie zawsze jest najlepsza obrona. Od poczatku naszej mini dyskusji
sformulowales ostre zarzuty przeciw DO i jego tworcy. A wiec to Ty masz cos
do udowodnienia, a ja sobie poczytam i zobaczymy

> Pzdr
> Paweł
>
Jurek