Data: 2004-11-08 18:14:18
Temat: Re: [DO] komunikat
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jurek" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cmm6h5$2sj$1@inews.gazeta.pl...
> zabawne :)
> od nie dawna na tej grupie , czy klopoty z pamiecia?
Nie miewam kłopotów z pamięcią....
> czy mam rozumiec ze tego okreslenia (jednostronnosc) uzywasz do DO?
Tak, do DO też....
> i kto te badania ma robic? bo solidne i dlugotrwale kosztuja bardzo
duzo.
To co, lepiej wciskać kit ludziom, kóry tylko przez przypadek na ten
przykład może być prawdziwy? Czy może najpierw pobadać? Co, przeciwnicy
DO mają jej robić badania? Niby z jakiej racji? Jak taka dobra, niechże
się sama broni...
> dociekliwosc badawcza wymaga pewnej dyscypliny i zadnych a priori, z
tego co
> piszesz trudno to zauwazyc
Masz jakieś a priori u mnie? Masz? To podawaj ;->>>
> jak na razie nie (przynajmniej nie przypominam sobie)
A widzisz ...
> bardzo wazne jest to "mniej lub bardziej "
Tak, i inaczej się nie da. Taka ontologia....
> jezeli ktos cos ma udowadniac to chyba Ty, na wszelki wypadek
przypomne co
> pisales kilka postow wczesniej:
>
> (cytaty)
> -No, ja nie wysyłałem sadowników na Sybir
> -> >i nie snułem kretyńskich wizji
> > > rozwijania farm świńskich po świecie
> -I co? Cały świat przeciwko? (koniec cytatow)
> caly czas staram sie dopwiedziec jakie masz podstawy do formulowania
tak
> mocnych stwierdzen. Podaj cos konkretnego to zaczniemy rozwijac watek.
W
> normalnych "procesach" to ten co "oskarza" musi przedstawic dowody.
Samo
> stwierdzenie ze ktos jest wielbladem nie jest podstawa do tlumaczenia
ze sie
> nimu nie jest
Toż odesłałem do źródeł, skoro źródeł sięnie zna, to co ja biedny żuczek
mogę .... i to własnych źródeł się nie zna...
> przekrecanie nazwisk, zlosliwosci oparte o wyglad zewnetrzny, to dla
Ciebie
> normalne formy mowienia o innych?
Jak najbardziej. Dlaczego nie moge nazwać siwego siwym?
> atak nie zawsze jest najlepsza obrona. Od poczatku naszej mini
dyskusji
> sformulowales ostre zarzuty przeciw DO i jego tworcy. A wiec to Ty
masz cos
> do udowodnienia, a ja sobie poczytam i zobaczymy
Czy mógłbyś mi najpierw jakieś z mojej strony 'ostre zarzuty' w moich
tekstach przedstawić? Bo ja jakoś nie widzę, prócz przewrażliwienia z
drugiej strony?
Pzdr
Paweł
|