Data: 2003-04-10 12:17:59
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)
Od: "Sławek" <f...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie powinnaś tego robić. Mam córkę 16 lat i syna 13 - kontroluję ich
poczynania poprzez kontakt z nimi, rozmowę. Zaglądanie do cudzej
korespondencji jest .... nie jest w porządku. Rozmowa, rozmowa, rozmowa - to
jest metoda. Dziś napisałaś, że kontrola jest ok. przynajmniej dopóki
dziecko chodzi do podstawówki. Od września Twoja córka pójdzie do
gimnazjum - rozszerzysz okres kontroli/inwigilacji czy też przerwiesz - bo
już do podstawówki chodzić nie będzie? A moim zdaniem największe zagrożenia
czyhają na etapie liceum. Nie jesteś w stanie nad tym wszystkim zapanować
metodami po które chcesz sięgnąć. Córka coraz częściej będzie przebywać poza
Twoją kontrolą - to normalne. A jeśli Cię "przyłapie" na czytaniu jej
korespondencji ?? Możesz zniszczyć na zawsze układy między wami, zaufanie,
szacunek. Tak się rodzą "toksyczni rodzice" o których było ostatnio na
grupie głośno. Przemyśl to jeszcze, naprawdę warto.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę abyś wszystkie problemy i wątpliwości
rozwiązała nie sięgając po tak kontrowersyjne środki.
Sławek
|