Data: 2003-04-10 12:23:39
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > No cóż - moi synowie nie używają GG, a gdyby nawet - mam nadzieję
ze
> > nie są tak głupi.
>
> stop - to maja córka jest głupia?
Chodzi o podawanie osobom obcym (znanym tylko z GG) swojego adresu.
Ja to uważam za głupotę.
I mam nadzieję że mój starszy syn tak by nie robił, natomiast jak
pisałam z młodszym (V kl.) musiałabym poważnie porozmawiać PRZED
udostępnieniem mu takich programów.
Na podobnej zasadzie jak rozmawiałam z nim żeby nie wpuszczał do domu
byle kogo.
Bo to do tego samego się sprowadza.
Wytłumaczenie tego nawet 11-letniemu dziecku jest chyba oczywiste.
> > W ogóle u mnie w domu jest zasada ze nie ma jakichkolwiek
instalacji
> > oprogramowania bez porozumienia ze mną.
>
> stop - u mnie też i dzieci stosują sie do tego
>
> > A internetu w domu nie mam, jak młodzi coś konkretnego
potrzebują -
> > przychodzą do mnie do pracy, gdzie tym bardziej nie można
instalować
> > byle czego.
>
> stop - no może dlatego możesz im ufać i jesteś spokojna, że jakieś
głupoty
> nie mają wpływu na Twoje dzieci. Wiem ,wiem zaraz mi napiszeż, że
nikt mnie
> nie zmuszał do zakładania Internetu, ja jednak nie mam możliwości
aby moje
> dzieic korzystały z Internetu w mojej pracy.
Są jeszcze np. kafejki internetowe, jak coś jest na prawde pilnie
konieczne (np. do szkoły) zawsze można z nich skorzystać.
Niemniej zdarzyło sie pare razy ze dzieci (zwłaszcza młodszy) wchodząc
u mnie w pracy na niektóre strony z co tu ukrywać kradzionym
oprogramowaniem zainstalowały na komputerze w pracy jakiś "seksualny"
programik. Oczywiscie wiemy jak to usuwać (czasem zdarza sie również
pracownikom).
Po tym dzieci dostały ostrą reprymendę i zakaz wchodzenia w ogóle na
strony z crackami.
Pozdrowienia.
Basia
|