Data: 2003-04-16 12:42:14
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)
Od: "Z. Boczek" <z...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, ponieważ Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> popełnił(a) co
następuje:
| jesli tylko jest to wynik panstwa policyjnego jak uwazasz, to ja jestem
| "za" nim.
... dopóki Twój nastoletni syn nie wpadnie przypadkiem w jakieś kłopoty -
tj. np. nie przyp..doli jakiemuś bandycie za mocno i nie okrzyknie się go
tym złym, agresorem i atakującym - bo świadkowie bandyty będą zgodnie
twierdzić 'idziemy sobie parami rozmawiając szeptem, a tu ten...'.
Wówczas tylko smutno stwierdzić: dura lex, sed lex - twarde prawo, ale
prawo... i załamać ręce.
Nigdy nie spotkałem jednostronnych monet, medali, nawet stronic papieru :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
"Mam na ten temat inne zdanie i sądzę, ze należy to wpisać
do protokołu rozbieżności między nami" (boniedydy)
|