Data: 2007-12-27 00:52:28
Temat: Re: Decyzja mojego męża.......
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:iaveaq8dk95g$.1s5rg021mgydo.dlg@40tude.net...
> Co ja Ci tam będę tłumaczyć o moim szczęściu... kiedy Ty nie rozumiesz,
> KTO
> to naprawdę jest mężczyzna. W dwóch słowach: mężczyzna to ten, co daje
> słowo tylko raz i dotrzymuje go całe życie. Ja swego mam i on ma dokładnie
> to, na co taki mężczyzna zasługuje najlepszego na tym świecie :-)
To nie mężczyzna - to rycerz :) Mężczyzna - a w zasadzie człowiek ( ;P) to
osoba która żyje przedewszystkim w zgodzie ze sobą. Nie z danym słowem. Nie
w zgodzie z zasadmi. Poprostu w zgodzie ze sobą. Co zrobisz gdy
(hipotetycznie) twój facet w zgodzie z jakimiś zasadmi zrobi coś co tobie
będzie nie na rękę ? Ot naprzykład mormoni po kilka żon maja. .... a jeśli
on mocno uwierzy w boga takiego powiedzmy ... :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|