Data: 2005-08-28 12:44:23
Temat: Re: Deser - może propozycje jakieś?
Od: "jacenty" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Rany skąd się biorą takie żony???????????
>>
>> Jacenty bez deseru jak sam sobiee nie zrobi ;))
>>
> To nie żona, to jakaś mocno wyrachowana baba.
> Czytaj, co napisała:
> za mnóstwo cierpliwości, wyrozumiałości i miłości .
> Pewnie miała romans, a teraz zrobi "swemu misiowi" pyszny deser.
>
EEEtam, jakby tak było to by prosiła o przepis na muchomory duszone z jadem
żmiji, albo suszone skrzydełka nietoperza. Ja mojej ślubnej jak odstawie
ekstra obiad, to w podziękowaniu usłyszę że jest syf w kuchni( chociaż
wyliże kuchnie jak cacy). A na obiad najlepiej jak jest gar pomidorowej na
cały tydzień :o(( Bleee
Jacenty - Gdzie są takie żony???
|