Data: 2005-09-02 22:43:06
Temat: Re: Diabły i Anioły, czyli garść słów o demonologii stosowanej
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta_onet_pl)@tutaj.nic>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Albert" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:df7dh4$mj9$1@atlantis.news.tpi.pl...
[...]
>> Czy bez wskazówek z zewnątrz, bez przykazań, przekazów,
>> zakazów i nakazów, można określić, co jest dobre, a co złe...
>
> czy ja wiem...
> dobro i zło to pojęcia absolutne. chyba nawet zwierzęta je wyczuwają.
Wujku Albercie! Wyczuwam, że chyba w powyższym ustępie
lekutko zbłądziłeś. Niby jak one - te zwierzęta - wyczuwają
dobro i zło? Jakim zmysłem i w jakich sytuacjach? A zresztą
które zwierzęta to potrafią - mrówki, ślimaki, rybki, czy dopiero
zajączki?
Wyjaśnisz może przy okazji, co masz na myśli pisząc o "pojęciach
absolutnych"? Cóż to za cudaki? Gdzie je można znaleźć? Czego
one dotyczą albo z czym się wiążą?
>> Czy przypisanie czemukolwiek na stałe atrybutu dobra, bądź zła,
>> jest czymś racjonalnym?
>
> zdecydowanie nie wiem.
> racjonalne to nie jest nawet dyskutowanie na tematy dobra i zła ;)
O! Od tego trzeba było zacząć (i chyba na tym poprzestać...).
--
Sławek
|