Data: 2010-06-29 21:18:15
Temat: Re: Dieta
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:qr8dcnlydegg$.1u6k7tpeggufs.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 29 Jun 2010 14:57:51 +0200, Misiek napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:95oeipjbwfoj$.j3gk5zyafksm.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 29 Jun 2010 13:33:33 +0200, Misiek napisał(a):
>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Coś czuję, że po prostu muszę ograniczyć chleb (choć śmieci z
>>>>>>>>> marketów nie kupuję tylko normalny od piekarza, schnący już po
>>>>>>>>> dwóch dniach) i jednak wysiłek fizyczny.
>>>>>>>>
>>>>>>>> A może jednak nocne podjadanie? "Kolację oddaj wrogowi"" :)
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> I tu chyba będzie najłatwiej na froncie walki.
>>>>>>> Się muszę zawziąć i chodzić spać głodny.
>>>>>>
>>>>>> Tak.
>>>>>> Jedz jakieś zapychacze: jabłka, mandarynki, itp. Głodny będziesz
>>>>>> tylko
>>>>>> przez
>>>>>> kilka pierwszych dni, potem się uspokoi.
>>>>>
>>>>> Kwaśne i słodkie owoce pobudzają apetyt, pogłębiają wrażenie pustki w
>>>>> żołądku. Lepiej zjeść "normalną" kolację - kawałek chudego białego
>>>>> sera
>>>>> bez
>>>>> żadnych dodatków węglowodanowych, może być do tego jakiś pomidor czy
>>>>> ogórek
>>>>> plus jogurt zero procent - wszystkjo to razem w formie sałatki. I nie
>>>>> wolno
>>>>> podjadać po 18-ej, a jeśli już, to surową marchewkę lub kalarepkę mieć
>>>>> w
>>>>> pogotowiu jako przekąskę, nowy sezon na nie już się zaczął.
>>>>>
>>>>
>>>> Jogurt "zero procent" ? Trucizna... powodujaca ze 90% przyswajalnych "w
>>>> normalnych warunkach" rzeczy (czytaj glownie witamina A i E) idzie "w
>>>> kanal"...
>>>> Jesli juz to wogole sie nie je kolacji...
>>>
>>> Owszem, generalnie nie popieram jogurtów jako obcych naszej europejskiej
>>> florze bakteryjnej, ale coś za coś.
>>>
>> Nie zrozumialas mnie - jogurty - jaknajbardziej , glownie naturalne
>> (Balkanski to moj ulubiony), ale ZADNYCH wytworow "odtluszczanych" typu
>> "light", zero procent tluszczu itd.
>> Tak samo z mlekiem :-)
>> Jedynie pełnotłuste.
>
> To to ja wiem - i jem :-)
> No ale ja się nie odchudzam. Na krótką metę można te odtłuszczone produkty
> jednak stosować.
Dlatego warto mieć pełnotłuste niepasteryzowane - śmietankę da się
odwirować, masełko i serek da się zrobić, a z serwatki i maślanki barszcz
biały do młodych ziemniaków posypanych koperkiem...
|