Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "Lama" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Dieta dla matki karmiacej
Date: 5 Dec 2003 01:13:41 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 41
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <bqn675$617$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1070583221 9771 192.168.240.245 (5 Dec 2003 00:13:41 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 5 Dec 2003 00:13:41 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.87.139.158, 192.168.243.36
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:181929
Ukryj nagłówki
> > Jest smutnym nieporozumieniem, jeżeli kobieta odżywiała się zdrowo przed
> ciążą
> > i w ciąży, a po urodzeniu dziecka nagle przechodzi na dietę niedoborową.
> Nie ma
> > żadnego powodu, dla którego karmiąca mama nie miałaby jeść owoców,
> kalafiorów,
> > pić soków i tak dalej, o ile tylko nie wprowadza do organizmu substancji
> > ewidentnie toksycznych.
>
> To bardzo nietypowa opinia. Wg mnie nie ma podstaw do diety _niedoborowej_,
> ale rowniez bylabym ostrozna z zachowaniem dotychczasowej diety. Unikanie
> potraw smazonych, roznych owocow oraz potraw ostrych i kwasnych ma swoje
> podstawy, duzo skladnikow przechodzi do mleka i moze wywolywac kolki. Moze,
> nie musi. Ja w przypadku pierwszego dziecka stosowalam dosc ostra diete i
> powolne rozszerzanie menu, podobnie bede postepowac w przypadku drugiego. U
> Stasia moj sposob odzywiania przyniosl dobre rezultaty i oczekuje, ze i
> teraz sie sprawdzi.
> Zaznaczam, ze przestrzeganie tej diety nie wymagalo ode mnie jakichs
> koszmarnych wyrzeczen czy niedozywienia, zubozenia w wartosci odzywcze.
> Poprostu odzywialam sie "z glowa" i omijalam ryzykowne potrawy. Troche
> bolalo mnie wyrzeczenie sie mleka, ale nie trwalo to dlugo. Najwazniejsze
> dla mnie jest, ze Stas nie mial kolek.
>
> Oczywiscie wybor nalezy do matki... Jezeli woli "sprawdzic", czy jej dziecko
> bedzie dobrze reagowalo na diete, ogolnie mowiac ciezkostrawna, no to jej
> wola.
> --
Pisałam o zdrowym, racjonalnym odzywianiu się przed urodzeniem dziecka (a nie o
diecie cięzkostrawnej) i uważam, że wręcz nalezy sprawdzić, jak dziecko będzie
na taka dietę reagowało, kiedy się już urodzi, zanim się z czegokolwiek
wycofamy. I nie wygodę czy przyjemność matki tu miałam na myśli, ale
dostarczenie dziecku bogatego, różnorodnego pożywienia, co ja z kolei uważam za
najważniejsze. Oczywiście, tak jak napisałaś, wybór należy do matki.
Pozdrawiam
Lama
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|