Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 466


« poprzedni wątek następny wątek »

161. Data: 2012-07-26 19:41:02

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-26 19:44, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 26 Jul 2012 16:11:28 +0200, medea napisał(a):
>
>> Niemieckiemu przedsiębiorcy jakoś się opłaca specjalnie na mnie czekać,
>> więc nie wiem, czemu naszemu miałoby się nie opłacać.
> A zapytałaś? - spytaj u źródła, to uzyskasz zwięzłą odpowiedź, no ale na
> pewno też posądzisz odpowiadającego o teorie spiskowe lub narzekanie.

A Ty pytałaś? Bo ja owszem. I wiesz, jaką otrzymałam odpowiedź, na
pytanie "Dlaczego nie ma choćby jednego dania specjalnie dla dzieci?" -
"Nie wiem."

Ha ha! A ja WIEM.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


162. Data: 2012-07-26 19:42:34

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1rwdjfuykor8k.11h4e58awuifl$.dlg@40tude.net...

http://economy.ocregister.com/2012/02/22/americans-o
we-78000-in-debt/104515/

(debt - dlug. Cyferek chyba tlumaczyc nie musze)


http://endoftheamericandream.com/archives/debt-slave
ry-30-facts-about-debt-in-america-that-will-blow-you
r-mind

""Incredibly, 43 percent of all American families spend more than they earn
each year. Even while median household income continues to decline (now
less than $50,000 a year), median household debt continues to go up.
According to the Federal Reserve, _____median household debt in America has
risen to $75,600. _____ """

http://dailyperk.perkstreet.com/how-you-stack-up-wha
t-does-the-average-americans-debt-look-like/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


163. Data: 2012-07-26 19:43:07

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 26 Jul 2012 13:10:13 -0500, Iwon(k)a napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1wklt0q3yfaw9$.1dfh0o65gqk2l.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 26 Jul 2012 08:59:15 -0500, Iwon(k)a napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:15boj0tcgrll0.yhdqdgmmwscr$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>>> w usa nie ma w ogole polityki prorodzinnej,
>>>>
>>>> Z tym "nie ma w ogóle" to nieco pojechałaś - a te wszystkie zasiłki
>>>> (głownie dla czarnych, a jakże, spróbowaliby nie dać), preferencje itp?
>>>> Mnożą się na potęgę, bo się im daje.
>>>
>>> zasilki dla bezrobotnych, i inne formy pomocy spolecznej w Polsce tez
>>> istnieja.
>>
>> Dobre sobie :-DDD
>
> nie istnieja?? bo nie wiem co ciebie tak rozsmieszylo
>
> http://forsal.pl/artykuly/602251,struktura_wydatkow_
socjalnych_w_ue_polska_wydaje_najwiecej_na_renty_i_e
merytury.html


Renty i emerytury to nie są "zasiłki dla bezrobotnych, i inne formy pomocy
spolecznej".
To są należne osobom PRACUJĄCYM na wypadek utraty zdrowia oraz po
zakończeniu ustawowego okresu zatrudnienia lub osiągnieciu określonego
ustawowo wieku świadczenia UBEZPIECZENIOWE (czyli pochodzące z placonych w
okresie zatrudnienia składek na ubezp. zdrowotne i emerytalne), a nie pomoc
społeczna, ignorantko.


>> A o powszechnej darmosze w USA masz tu:
>>
>>
>>
>> http://tomaszcukiernik.pl/artykuly/artykuly-wolnoryn
kowe/bilion-dolarow-idzie-w-bloto/
>> "Oznacza to, ze na biedną osobą w USA w 2011 roku przypadała 20 610 US$, a
>> na biedną rodzinę - średnio 61 830 US$ wydatków socjalnych. Jak pisze
>> Tanner, wydatki na cele socjalne w USA rosły za prezydentury Jerzego W.
>> Busha i eksplodowały za prezydenta Baraka Obamy. Odkąd urząd objął
>> czarnoskóry przywódca z Partii Demokratycznej, wydatki federalne na
>> państwo
>> opiekuńcze zwiększyły się aż o 41 procent, czyli o ponad 193 mld US$. Dla
>> porównania, uwzględniając inflację, w 1965 roku całkowite wydatki na cele
>> socjalne amerykańskich władz na wszystkich poziomach wynosiły 256 mld US$,
>> czyli niecałe 27 procent aktualnej sumy. Inaczej mówiąc, wydatki te
>> zwiększyły się z ________2,19 procenta PKB do 6 procent PKB obecnie___.
>> Przeliczając
>> na biedną osobę - urosły aż o 651 procent!"
>
>
>
> moze porownajmy jakie to ma udzialy procentowe w Polsce
>
> http://www.funduszestrukturalne.gov.pl/informator/np
r2/prognozy/Projekcja%20wydatkow%20socjalnych%20w%20
latach%202004-2020%20(MPS).pdf
>
>
> Tabela II-1. Wydatki społeczne w Polsce (% PKB)
> 1995 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 20
> Wydatki ogółem w stosunku do PKB 23,4 % 24,2 %23,5 %22,8 %23,3 %22,8 %22,9%
> 23,6 %23,9
>
>
> zauwazasz roznice.....
> powszechna darmocha...dobre sobie. Czy moze orientujesz sie jaki jest poziom
> zarobkow zeby sie kwalifikowac do tej pomocy, i jakie sa koszty zycia?? bo
> rozumiem, ze wiesz ze amerykanow jest znacznie wiecej niz Polakow, pomijam
> juz ze chyba zdajesz sobie sprawe ze PKB USA i Polski sie rozni. A co za tym
> idzie cyfry tu przedstawiane beda inne,. Wiec nawet jesli cie porazi suma
> $20 000 - to relatwyizm tej sumy jest dosc znaczny. Mam przynajmniej taka
> nadzieje.
>
>

Relatywizm w linkowanym prez Ciebie artykule "Polska wydaje najwięcej..."
itp pierdoły jakoś Cię nie bulwersują.


>> I nie bez kozery dotyczą teraz głownie rasy czarnej. [p. XL]
>
> a te dane masz z jakiego zrodla??

Z naocznego - osób, które od 30 lat mieszkają i pracują w USA.
Oraz z wielu innych źródeł, np:

http://proteologia.wordpress.com/2008/11/20/czarni-a
merykanie/

"Mam wrażenie, że czarni amerykanie są w tych sprawach nieco zagubieni.

Z jednej strony mówią o równouprawnieniu. Mówią jednak w taki sposób, że
,,nie ma różnicy między czarnym a białym człowiekiem" odnoszą do
cywilizacyjnych uogólnień. No niestety, się mylą. Bo jednak, ciągle, pomimo
istnienia prawdopodobieństwa, że biała kultura w USA upadnie a czarna się
rozwinie, różnice wciąż istnieją. Wystarczy porównać dzielnice w większości
czarne i w większości białe, by się o tym przekonać. W tym sensie takie
gadanie to zaklinanie rzeczywistości na próżno, które tylko prowadzi do
frustracji. Od samego gadania różnice nie znikną.

Z drugiej strony sami temu przeczą, zgadzając się na różne
,,równouprawnieniowe" ustawy, które np. dekretują, że 20% składu każdej
firmy musi być czarna. Oczywiście, to ułatwienie dla czarnych na rynku
pracy - pracodawca wie, że nie może wybrać pracowników JAK CHCE, ale,
niezależnie od kompetnecji, MUSI wybrać czarnego. Z jednej strony, bytowo,
to im pomaga, ale z drugiej - w sferze motywacji i kompleksów - wciąż
szkodzi. Wyobraźmy sobie, że powstałoby prawo w Niemczech, że każdy
pracodawca MUSI zatrudnić w swej firmie 20% obywateli niemieckich
pochodzenia polskiego. Czy takie przymuszanie nie jest upokarzające? Jest.

Rozmawiałem o tym z jednym bardzo fajnym czarnym bratem w Chrystusie, który
zaprosił mnie i mojego gospodarza do czarnego kościoła. I zgodził się, że
to pewnego rodzaju schizofrenia. Z jednej strony chcą być traktowani jako
pełnoprawni Amerykanie, tak samo zdolni, tak samo wartościowi; z drugiej
strony boją się odrzucić te wszystkie socjalne i ekonomiczne podpórki. I
mają ku temu ważne powody - konkretnie, brak pewnych środków, ktore
posiadają biali.

Z drugiej strony, mam wrażenie, że i tak muszą to zrobić. Bowiem opieranie
się na nich pogłębia słabość czarnej kultury w USA. Rodzi postawę
roszczeniową, model społeczeństwa, w którym mężczyzna nie robi nic prócz
płodzenia dzieci i siedzenia na ulicy, oraz zmieniania kobiet, a kobieta z
pieniędzy socjalnych utrzymuje samotnie dzieci, każde z innym mężczyzną. To
JEST problem. To TRZEBA zmienić; nie może być tak, by tzw. Czarna kultura
kojarzyła się z takim właśnie życiem.

I coś się zmienia. Na razie co prawda czarni, którzy ta ,,kulturę" odrzucają
stawają się w oczach reszt ,,biali." Czyli, nie swoi. Zdrajcy. Mam nadzieję
jednak, że to się zmieni. "

I wiele, wiele innych.


>
>
> rozumiem, ze rasizm uszami Ci wychodzi,

Fakty, fakty.
OOsoby takie jak Ty aby wywrzeć nacisk wobec braku własnej argumentacji -
umieją tylko machać chorągiewką rasizmu i to jest dokładnie to samo, co
robią czarni Amerykanie: kiedy im się coś nie podoba, skarżą białych o
rasizm. I osiągają, co chcieli - tyle że w moim i twoim przypadku nic z
tego.



> ale rasa czarna i biala mniej wiecej
> maja taki sam udzial w korzystaniu z pomocy panstwa. Potem leci rasa
> "hispanic".
>
> rozumiem, ze Korwin Mikke jest twoim ulubiencem.

Czyli NIE rozumiesz.
Znowu chorągiewka - teraz już nie "rasizm", tylko "ulubieniec" - zamiast
argumentów.

> Ale co tym chcialas
> udowodnic?
> Bo jak widze powoluje sie on na zrodla rapublikan. A to dosc wazna
> stronniczosc. Ale nie pod3jrzewam Cie zebys rozumiala polityke jaka sie
> tutaj toczy. Bo skad niby masz wiedziec, skoro nie umiesz ang i czytasz
> tylko Korwina Mikke.

Twoje bezpodstawne generalizacje "nie umiesz ang" i "czytasz TYLKO" sa
żenujące, dyskwalifikują Cię jako partnerkę w dyskusji ze mną.
Angielski znam na tyle, zeby wiedzieć, co w trawie piszczy, a co czytam -
cóż, fakt cytowania akurat jednego źródła wynika stricte technicznie z
konieczności wyboru między wieloma, jesli tego nie rozumiesz, tym bardziej
nie mogę z Tobą dyskutowac, a jesli tylko udajesz, no to jeszcze gorzej, bo
nie jestes uczciwa w dyskusji.


>
>
>> http://korwin-mikke.pl/wazne/zobacz/socjal_gwaltowni
e_rosnie_za_obamy/60383
>> "Od 2001 r. wydatki rządowe na program zasiłków żywnościowych wzrósł aż
>> 4-krotnie, kosztując USA dziś przeszło 80 mld USD rocznie - powiedział
>> WDost. Jeff Sessions z Partii Republikańskiej.
>> Z kolei tylko pod rządami prezydenta Baraka Obamy, wydatki na program
>> kartek na żywność wzrosły aż o 100%.
>> - W przyszłym roku rząd USA wyda na znaczki na żywność aż 82 mld USD, a w
>> ciągu kolejnych 10 lat będzie to ok. 770 mld USD. Dla porównania, w 2013
>> r.
>> rząd wyda na federalny program autostradowy 40 mld UD - powiedział p.
>> Sessions. - Kiedy program zasiłków żywnościowych zaczął działać w całych
>> USA po raz pierwszy, to korzystał z niego 1 na 50 Amerykanów. Dzisiaj jest
>> to 1 na 7 - podkreślił Republikanin."
>
> no i ? Obama zwiekszyl wydatki (znow rozumiem, ze rozumiesz relatywizm sum
> podanych w pierwszym linku od ciebie) i owszem. Ale co w zawiazku z tym?
>
>>
>>
>>
>> http://korwin-mikke.pl/ameryka_polnocna/zobacz/nie_z
mniejsza_zasilkow_w_usa/60667
>> "18-06-2012 15:15:00
>> Senat USA odrzucił propozycję konserwatywnego środowiska Tea Party, która
>> zakładała obniżenie programu socjalnego wsparcia żywnościowego dla
>> najuboższych Amerykanów.
>> Sponsorem reformy systemu znaczków na żywność był WDost. Rand Paul, który
>> nie tylko chciał obniżenia jego budżetu, ale też oddanie kontroli nad
>> całym
>> programem rządom stanowym. W sumie p. Paul proponował obcięcie wydatków na
>> zasiłki żywnościowe aż o 37 mld USD, czyli 45% zakładanego budżetu na 2013
>> r.
>> - Ten program jest poza kontrolą, a jego koszt wzrósł 2-krotnie w ciągu
>> ostatniej dekady. Nie mamy niekończących się zasobów pieniężnych - mówił
>> wolnościowy senator."
>
> ale czy na pewno wiesz jaki procent stanowia najubozsi, i co to konkretnie
> oznacza w USA?
> Bo tea party to w ogole by chcialo wywalic wiekszosc pomocy panstwa.
>
>>
>>
>> http://korwin-mikke.pl/wazne/zobacz/usa_zmieniaja_si
e_w_panstwo_zasilku/57568
>> "OPINIA: USA zmieniają się w paternalistyczne społeczeństwo zasiłku -
>> powiedział p. Krzysztof Christie, republikański gubernator New Jersey.
>> - Nigdy nie widziałem mniej optymistycznych czasów w tym kraju -
>> powiedział
>> konserwatysta. - Ten kraj zbankrutuje finansowo i moralnie, ponieważ
>> będziemy mieli zgraję ludzi siedzących na kanapach i czekających na
>> kolejny
>> czek od rządu - dodał p. Christie.
>> Zdaniem p. Christie'go obecna sytuacja to wina polityków, którzy zrobią
>> wszystko, aby zdobyć jak najwięcej głosów i dlatego nie wahają się
>> podnosić
>> zasiłków, co skutkuje pogłębianiem państwowego deficytu."
>>
>>
>>
>>> Znaczy to uwazasz, za polityke prorodzinna?
>>>
>>
>> Jak najbardziej - dawanie forsy bez żądania pracy jest "prorodzinne" dla
>> leni, sprzyja mnożeniu się leni, bo władza daje.
>
> czyli nawet nie wiesz jakie sa warunki dostania i utrzymania bezrobocia.
>
>> I niestety, dotyczy to w USA w większości obywateli rasy czarnej - ci
>> rozbestwili się już ponad wszelką miarę, ich roszczeniowa postawa
>> przybiera
>> niekiedy postać zamieszek i wszelkiego rodzaju ekscesów.
>
> znaczy gdzie mialo cos takiego miejsce? bo nie slyszalam o tym. Moglabys
> podac
> jakies fakty? - te ekscesy i zamieszki- gdzie i kiedy mialy miejsce?
>
>
> ja rozumiem, ze zapodalas tutaj rozne dowody na pomoc spoleczna w USA.
> Jasne, ze jest - tak samo jak i w Polsce. Tyle tylko, ze dalej nei wiem co
> chcialas przez to udowodnic. Bo na razie twoje wnioski to raczej jakis
> belkot rasisty bez pojecia o czym mowi.
>

Wypowiedziałam się wyżej, wróć i przeczytaj, kończę tę śmieszną rozmowę -
nie nadajesz się do powaznych rozmów.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


164. Data: 2012-07-26 19:44:58

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 26 Jul 2012 13:15:23 -0500, Iwon(k)a napisał(a):

> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:hqrsa2t6z0gh.1ezwnsj0ky5kt.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 26 Jul 2012 10:32:22 -0500, Iwon(k)a napisał(a):
>>
>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:efky8ist2bl.1ixg3zu28v2l2.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 09:46:20 -0700 (PDT), Voyager napisał(a):
>>>>
>>>>> Właśnie dobry przykład bo polacy w Anglii rozmnażają się jak jakiś
>>>>> wirus agresywny, bo tam państwo zapewnia ludziom inwestycje, które te
>>>>> pokolenia zwracają z nawiązką. Tu państwo nie inwestuje, wszystko chce
>>>>> mieć za darmo, więc ta złodziejska polityka niszczy ludzi i
>>>>> dalekosiężnie państwo.
>>>>
>>>> Nie państwo, tylko rząd Tuska - obcy rząd, który eksterminuje naród.
>>>
>>> a to za rzadow Kaczynskiego jakis rekord urodzen byl??
>>>
>> A czemu Kaczyńskiego?
>
> z tego co pamietam to jestes za PiS i Kaczynskim. Rozumiem wiec, ze za jego
> rzadow bylas zadowolona.

Typowe rozumowanie osoby, która zamiast głosować "za czymś", głosuje zawsze
"przeciw" czemuś...


> Dlatego pytam jak bylo z polityka prorodzinna i
> liczba urodzin.
>

Nie robię tutaj dla Ciebie za rocznik statystyczny - masz go w necie.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


165. Data: 2012-07-26 19:45:16

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-26 17:30, Iwon(k)a pisze:
> dokladnie. Tutaj jest spor o to "czy kura czy jajo". Jesli sie szuka
> klienta, tak jak
> w niektorych tutaj przykladach podanych przez Ciebie, to wychodzi sie
> naprzeciw
> tym ktorych jeszcze nie ma. Kiedys na psd trwal spor o dzieciach w
> muzeach. Jakze
> wielu z uczestnikow dyskusji bylo dzieciom przeciwnym. Podczas gdy w
> wielu innych krajach
> dzieciom zapewniaja nawet specjalne wozki, gdyby rodzic zapomnial lub
> dziecko nogi
> zabolaly. Myslenie perspektywiczne i uwzglednianie potrzeb
> spoleczenstwa a nie jego
> olewanie i w pewnym sensie dyskryminacja.

A powiem Ci, że pod tym względem dużo się zmienia na plus w Polsce. Np.
w muzeach są organizowane bezpłatne (lub w śmiesznej cenie biletu np.
5zł) warsztaty edukacyjne dla dzieci. A są to przecież placówki
finansowane z budżetu (państwa albo gimn, w każdym razie z podatków).
Muzea w ogóle zaczynają myśleć o tym, jak przyciągnąć do siebie dzieci i
młodzież.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


166. Data: 2012-07-26 19:49:11

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 26 Jul 2012 21:41:02 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-07-26 19:44, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 26 Jul 2012 16:11:28 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> Niemieckiemu przedsiębiorcy jakoś się opłaca specjalnie na mnie czekać,
>>> więc nie wiem, czemu naszemu miałoby się nie opłacać.
>> A zapytałaś? - spytaj u źródła, to uzyskasz zwięzłą odpowiedź, no ale na
>> pewno też posądzisz odpowiadającego o teorie spiskowe lub narzekanie.
>
> A Ty pytałaś? Bo ja owszem. I wiesz, jaką otrzymałam odpowiedź, na
> pytanie "Dlaczego nie ma choćby jednego dania specjalnie dla dzieci?" -
> "Nie wiem."

Bzdura. Po prostu ten WŁAŚCICIEL (i czy to był właściciel? na pewno?) był
po prostu uprzejmy wobec Ciebie...

>
> Ha ha! A ja WIEM.
>

Nie, nie wiesz. I nie dowiesz się, póki sama nie założysz knajpy lub innego
własnego "interesu".


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


167. Data: 2012-07-26 19:49:48

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-26 19:48, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 26 Jul 2012 16:29:27 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-07-26 15:19, Ikselka pisze:
>>> *(czyt. przedsiębiorcy), żeby utrzymywał specjalną ofertę na wszelki
>>> wypadek, gdyby ona zechciała przyjść.
>> No i wreszcie - sama widzisz, że rodzina z dziećmi nieopłacalna jest, a
>> Tuskowi się dziwisz... ;)
> Tusk nie jesr przedsiębiorcą, on tylko niszczy przedsiębiorczość.

Rozumiem, że to jest argument.

>> Potwierdziłaś tym samym to, o czym pisałam na początku - powszechny brak
>> perspektywicznego myślenia. Do knajpy, w której będzie specjalne menu
>> dla dziecka, z pewnością wrócę, a do innej nie, w dodatku odradzę innym
>> rodzinom. :)
>
> Knajpa przeżyje - przyjdą ci bez dzieci, o których modli się Tusk...

Oczywiście, że przeżyje. Oczywiście o ile właściciel jest starszy od
knajpianych gości. ;)

> Jako specjalistka wiem, że knajpiane jedzenie się dla dzieci nie nadaje.

Oj, to prawda, nawet dla dorosłych! Poziom gastronomii w naszym kraju
też znacząco odstaje od _średniej_ np. w Niemczech. A na wywczasach też
warto coś czasem zjeść.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


168. Data: 2012-07-26 19:51:47

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-26 19:23, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 26 Jul 2012 15:57:10 +0200, medea napisał(a):
>
>> Na pewno jesteś mądrzejsza, pisząc o spisku, nie zwracając kompletnie
>> uwagi na tendencje utrzymujące się od ponad 20 lat (nie tylko w Polsce).
> Ty się skup na przyczynach tych tendencji - a raczej szukaj właściwych
> przyczyn, bo jak na razie tłumaczysz to jak naukowcy radzieccy bezruch
> muchy po wyrwaniu szóstej nogi - "Po wyrwaniu szóstej nogi mucha straciła
> słuch".

A Twoim zdaniem straciła wzrok? ;-P

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


169. Data: 2012-07-26 19:52:26

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 26 Jul 2012 21:39:05 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-07-26 19:42, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 26 Jul 2012 16:04:39 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-07-26 15:19, Ikselka pisze:
>>>> Też się zastanawiam.
>>> A zastanawiasz się, co Ciebie trzyma też? A, już chyba sobie wyjaśniłyśmy.
>>>
>>>> zapewne ewa oczekuje od każdego właściciela knajpy *(czyt.
>>>> przedsiębiorcy), żeby utrzymywał specjalną ofertę na wszelki wypadek,
>>>> gdyby ona zechciała przyjść.
>>> Ja tylko krytykuję, wolno mi. W dodatku jest to mały pikuś przy krytyce
>>> rządu, któremu się zarzuca spisek. :)
>>>
>>>> No i te bezpłatne place zabaw niech też on utrzymuje... NO bo kto, jak
>>>> nie prywaciarz? :-]
>>> Wystarczy zmyślne planowanie przestrzeni miejskiej.
>>>
>> Moja droga, sama "przestrzeń miejska" to jeszcze mało. Nie wiem, czy wiesz,
>> ze plac zabaw sam się nie zrobi, nie wyposaży, nie posprząta, nie podda
>> konserwacjom bieżącym i okresowym.
>>
>>
>
> No, czyli rację miał Tusk, że rodziny są takie nieopłacalne. ;/
>

Nie rozpatruję tutaj, czy miał racje ani czy rodzina z dzećmi przynosi
zyski - widzę, że Ty po prostu do tej pory nie rozumiesz niestosowności
zachowania premiera państwa oraz w ogóle o co mi chodzi w tym wszystkim.
Ręce opadają.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


170. Data: 2012-07-26 19:53:06

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-26 19:51, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 26 Jul 2012 10:32:22 -0500, Iwon(k)a napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:efky8ist2bl.1ixg3zu28v2l2.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 09:46:20 -0700 (PDT), Voyager napisał(a):
>>>
>>>> Właśnie dobry przykład bo polacy w Anglii rozmnażają się jak jakiś
>>>> wirus agresywny, bo tam państwo zapewnia ludziom inwestycje, które te
>>>> pokolenia zwracają z nawiązką. Tu państwo nie inwestuje, wszystko chce
>>>> mieć za darmo, więc ta złodziejska polityka niszczy ludzi i
>>>> dalekosiężnie państwo.
>>> Nie państwo, tylko rząd Tuska - obcy rząd, który eksterminuje naród.
>> a to za rzadow Kaczynskiego jakis rekord urodzen byl??
>>
> A czemu Kaczyńskiego?
>
>

Komuno wróć!!!!

:/

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 30 ... 40 ... 47


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"Antykoncepcja dla mezczyzn"
latamy latamy
Czy wiedza obroni sie sama
wi_fi
nic dodac, nic ujac

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »