Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 466


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2012-07-25 20:29:59

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-25 22:17, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 25 Jul 2012 22:14:59 +0200, medea napisał(a):
>
>> Tyle że w dużym stopniu wyemigrował do Anglii,
>> więc siłą rzeczy mnoży się tam. ;-P
> No nareszcie! Odkryłaś właśnie wpływ polityki na dzietność :-]

No i tam mają dobrobyt. Do czasu. :)

Wiesz, akurat znam takich, którzy emigrowali. Tak jak tu narzekali, tak
narzekają i tam.

BTW Zostaniesz wreszcie babcią, czy córka szuka wymówki, dlaczego nie
chce mieć dzieci?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2012-07-25 20:30:32

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 25 Jul 2012 22:26:52 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-07-25 22:13, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 19:54:10 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> Twoja naiwność jest wielka, skoro uważasz, że polityka i ogólna sytuacja
>>> ekonomiczna zależy od czarodziejskiej różdżki pana premiera.
>> Nie wiem, jak można do Ciebie trafić... Ty po prostu literalnie
>> kojarzysz...
>
> Wybacz, ale szaleńcy trafiają najwyżej na moje współczucie. ;)

No to mam Ci czego współczuć... bo nie rozumiesz najprostszych zależności
społeczno-ekonomicznych.
--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2012-07-25 20:33:51

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-25 22:26, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 25 Jul 2012 22:18:19 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-07-25 22:10, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 19:50:22 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-07-25 18:36, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 18:27:46 +0200, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> A! I to pewnie wszystko zależy od jednego biednego premiera!
>>>>> Ty naprawdę jestes tak naiwniutka, że bierzesz mnie za naiwniutką, która
>>>>> uważa, że nasz premier jest biedniutki?
>>>>> 33333-]
>>>> Nie biorę Cię za naiwniutką, ale raczej za osobę, której siada zdrowy
>>>> rozsądek, jeżeli sądzisz, że mniejsza dzietność jest zależna od działań
>>>> jednej osoby.
>>> :-DDD
>>> TY to bierzesz literalnie?
>>> Nie mogę :-D
>> O, nagła zmiana frontu? To już nie Tusk, tylko pars pro toto? ;-P
> Partia i Lenin

Ależ ja pod pojęciem Tusk przecież mam na myśli cały jego rząd. Chyba
nie jesteś aż tak naiwna, żeby podejrzewać kogoś o aż tak skrajną
naiwność? 3333-)

> Raczej nie. Zawsze pisałam, że znam wokół siebie (znajomi, najbliższe
> środowisko) wielu wspaniałych Polaków.

Coś Ty? Tych pracujących (czytaj: kradnących) u kogoś też? 333-)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2012-07-25 20:36:27

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-25 22:29, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 25 Jul 2012 22:24:52 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-07-25 22:12, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 19:54:10 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> Twoja naiwność jest wielka, skoro uważasz, że polityka i ogólna sytuacja
>>>> ekonomiczna zależy od czarodziejskiej różdżki pana premiera. Po raz
>>>> kolejny pytam - czy za Kaczyńskiego lub Marcinkiewicza z dzietnością
>>>> było lepiej?
>>> A sprawdź.
>> A sprawdziłam. Tendencja spadkowa urodzeń utrzymuje się przynajmniej od
>> 1990 roku (przy czym ilość urodzeń sukcesywnie spada). I obwinianie za
>> nią jednego rządu świadczy o pomieszaniu zmysłów.
>>
>> http://www.moneymakers.pl/blog/System-emerytalny-tyk
ajaca-bombahttp://www.moneymakers.pl/blog/System-eme
rytalny-tykajaca-bomba
>
> Nie "obwinianie za to jednego rządu", ale obwinianie konkretnego rządu za
> niespełnienie obietnic czyli za niespowodowanie poprawy - a obiecywano,
> obiecywano nam cuda, które miały podnieść stopę życiową Polaków. Tymczasem
> rzeczywistość skrzeczy podatkami, cięciami itp.

Tak jakby inni obiecywali i dotrzymywali. A nawet jeśli dotrzymywali, to
ze szkodą dla budżetu państwa (vide: np. becikowe).

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2012-07-25 20:39:52

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-25 22:30, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 25 Jul 2012 22:26:52 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-07-25 22:13, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 19:54:10 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> Twoja naiwność jest wielka, skoro uważasz, że polityka i ogólna sytuacja
>>>> ekonomiczna zależy od czarodziejskiej różdżki pana premiera.
>>> Nie wiem, jak można do Ciebie trafić... Ty po prostu literalnie
>>> kojarzysz...
>> Wybacz, ale szaleńcy trafiają najwyżej na moje współczucie. ;)
> No to mam Ci czego współczuć... bo nie rozumiesz najprostszych zależności
> społeczno-ekonomicznych.

Ty zaś zależności społeczno-ekonomiczne rozumiesz prosto i zawsze tak
samo - "spisek, spisek, spisek!" ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2012-07-25 21:17:52

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Lip, 15:32, medea <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 2012-07-25 20:26, Voyager pisze:
>
> > a w krajach zachodnich budują dokładnie jak za komuny bo to jest
> > inwestycycja, czyli dzieci to przyszłość kraju.
>
> To masz:
>
> "W wielu państwach wysoko rozwiniętych *przyrost naturalny* mógłby być
> dużo wyższy, gdyż warunki ekonomiczne swobodnie na to pozwalają.
> Jednakże dość powszechny jest tam model rodziny małodzietnej, a poza tym
> w ostatnich latach zmienia się styl życia na bardziej niezależny -
> tradycyjne małżeństwa wypierane są przez związki nieformalne, w ramach
> których rodzi się znacznie mniej dzieci. Niski przyrost naturalny to
> także efekt "starzenia się" zachodnioeuropejskich społeczeństw, co widać
> m.in. na przykładzie Niemiec (patrz też Struktura wieku
> <http://www.wiking.edu.pl/article.php?id=268#struktu
ra_wieku>).
> Natomiast najwyższe wartości przyrostu naturalnego notowane są w krajach
> o silnych tradycjach religijnych - katolicka Irlandia, muzułmańskie
> Albania i Turcja."
>
> He he ;)
>
> http://www.wiking.edu.pl/article.php?id=268
>
> Ewa

I co ma piernik do wiatraka? Jeśli już to przcież polska to
katolicki kraj więc powinni się rozmnażać, tyle że tu nie ma wrunków,
które są gdzie indziej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2012-07-25 21:32:52

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Lip, 17:17, Voyager <r...@g...com> wrote:
> On 25 Lip, 15:32, medea <x...@p...fm> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > W dniu 2012-07-25 20:26, Voyager pisze:
>
> > > a w krajach zachodnich budują dokładnie jak za komuny bo to jest
> > > inwestycycja, czyli dzieci to przyszłość kraju.
>
> > To masz:
>
> > "W wielu państwach wysoko rozwiniętych *przyrost naturalny* mógłby być
> > dużo wyższy, gdyż warunki ekonomiczne swobodnie na to pozwalają.
> > Jednakże dość powszechny jest tam model rodziny małodzietnej, a poza tym
> > w ostatnich latach zmienia się styl życia na bardziej niezależny -
> > tradycyjne małżeństwa wypierane są przez związki nieformalne, w ramach
> > których rodzi się znacznie mniej dzieci. Niski przyrost naturalny to
> > także efekt "starzenia się" zachodnioeuropejskich społeczeństw, co widać
> > m.in. na przykładzie Niemiec (patrz też Struktura wieku
> > <http://www.wiking.edu.pl/article.php?id=268#struktu
ra_wieku>).
> > Natomiast najwyższe wartości przyrostu naturalnego notowane są w krajach
> > o silnych tradycjach religijnych - katolicka Irlandia, muzułmańskie
> > Albania i Turcja."
>
> > He he ;)
>
> >http://www.wiking.edu.pl/article.php?id=268
>
> > Ewa
>
>   I co ma piernik do wiatraka? Jeśli już to przcież polska to
> katolicki kraj więc powinni się rozmnażać, tyle że tu nie ma wrunków,
> które są gdzie indziej.

Chodzi o to że zachód jest indywidualistyczny więc bahor to jest
wyrzeczenie. Polska jest stadna bahor to duma. I narody stadne robią
bahory. Na zachodzie mają warunki ale mają gdzieś bahory. W polsce nie
mają warunków chociaż lubią robić bahory.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2012-07-25 21:40:09

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 25 Lip, 20:48, Voyager <r...@g...com> wrote:
> J-23 napisał(a):
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 25 Lip, 20:21, Voyager <r...@g...com> wrote:
> > > J-23 napisał(a):
>
> > > ...(sic!)
>
> > > To jest margines. Większość korzysta z inwestycji i na tym te kraje
> > > bazują, inwestują i zbierają plony.
>
> > trala..
> > poczytaj sobie jaka "wiekszosc"
> >http://translate.google.com/translate?hl=pl&langpai
r=en|pl&u=http://www.intmath.com/blog/the-gini-coeff
icient-of-wealth-distributi...
> > najwyzej 20-30% procent ogolu populacji korzysta z osiagniec
> > ekonomicznych, w krajach wysoko rozwinietych, w pozostalych 3-10%
> > reszta, to "mieso armatnie", czyli brak zatrudnienia, brak
> > stabilizacji, drapiezna polityka bankow i innych instytucji
> > finansowych (kredyty),
> > fatalna sluzba zdrowia, marne szkolnictwo, przestepczosc, dewastacja
> > srodowiska naturalnego..., ietede
>
> > sa pozytywne przyklady tzw. sprawiedliwosci spolecznej: Dania,
> > Norwegia, niektore panstwa bliskiego wschodu... cos tam jeszcze - nie
> > pamietam
>
> Margines, tylko ty się naczyałeś sensacji o marginesie i wszędzie
> widzisz margines jako całość. To by Anglia była jak trzeci świat gdyby
> socjal w większości się nie zwracał, to jest jak z europejskimi
> dotacjami na polskie rolnictwo, po kilkunastulatach zwróci się
> wielokrotnie, ale my też mamy margines czyli dotacje bezpowrotne.

etam, gadal dziad do obrazu...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2012-07-26 00:15:57

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:4gr6k7dyovlq$.1i81uqtsomtnt.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 25 Jul 2012 10:49:44 -0500, Iwon(k)a napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:6f5hzo71i6i3$.1tcz2xwvtlg5z$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 25 Jul 2012 09:46:27 -0500, Iwon(k)a napisał(a):
>>>
>>>> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
>>>> news:juov3l$a45$1@news.icm.edu.pl...
>>>>> W dniu 2012-07-24 00:43, Ikselka pisze:
>>>>>> http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Tusk-dla-pans
twa-najtansza-jest-rodzina-bez-dzieci,wid,14355125,w
iadomosc.html
>>>>>> Herr Tusk, brak dzieci w polskich rodzinach to jedyne, co panu
>>>>>> "dobrze"
>>>>>> wychodzi...
>>>>>
>>>>> To nie jest kwestia polityki prorodzinnej. Brak (lub nie) takiej
>>>>> polityki
>>>>> to tylko wierzchołek góry lodowej. Ja mam wrażenie, że my jako
>>>>> społeczeństwo jesteśmy antydzietni i to jest chyba niezależne od
>>>>> polityki.
>>>>> Nie będę już zanudzała tym, że pracodawcy jakoś się nie kwapią do
>>>>> zatrudniania mam na pół etatu, co w niektórych krajach jest normą, bo
>>>>> może
>>>>> to w jakimś stopniu rzeczywiście zależy od polityki. No ale jak
>>>>> wytłumaczyć na przykład choćby taki fakt, że w większości
>>>>> restauracji/barów (i to w miejscowościach turystycznych!) nie ma
>>>>> specjalnych dań dla dzieci i za głupiego fileta panierowanego z
>>>>> frytkami -
>>>>> który NB oczywiście jest i wiadomo dla kogo - muszę płacić około 40zł,
>>>>> czyli jak za normalne dorosłe danie? Zaznaczę, że 2km dalej, tuż za
>>>>> zachodnią granicą, w kraju o chyba najmniejszym współczynniku
>>>>> dzietności
>>>>> w Europie, w każdej najmniejszej restauracyjce jest osobne menu z
>>>>> daniami
>>>>> dla dzieci lub przynajmniej jedno specjalne danie o połowę tańsze od
>>>>> innych. Ba! W kawiarni kupi się nawet kindercapuccino za euro! ;)
>>>>> Dodatkowo na każdy kilometr kwadratowy przypada przynajmniej jeden
>>>>> bezpłatny plac zabaw.
>>>>
>>>> w usa nie ma w ogole polityki prorodzinnej, a mentalnosc amerykanow
>>>> jest bardzo prorodzinna. Owszem jest duzo ulatwien i miejsc dla dzieci,
>>>> i
>>>> mysli
>>>> sie o dzieciach w wielu miejscach. Ale to raczej wyplywa z tego ze
>>>> klienci
>>>> maja dzieci
>>>> a nie zeby dzieci wiecej sie rodzilo. Nie ma urlopu macierzynskiego,
>>>> nie
>>>> ma
>>>> becikowego.
>>>> A wciaz 3 dzieci jest "norma".
>>>>
>>>
>>> Bo ma kto tam rządzić tak, żeby się ludziom chcialo mieć dzieci bez
>>> jałmużny.
>>
>> nie do konca. Alerykanie sa zadluzeni po pachy. I wciaz rodza dzieci. I
>> takich
>> jest wiecej niz niezadluzonych.
>
> Warunki i kredyty amerykańskie a polskie to dwie różne bajki.

skad wiesz?

>
>>
>>> A biedna medi myśli, że dzieci się z deszczu biorą. Nie, medi, dzieci
>>> się
>>> biorą z pieniędzy! - tych, które obywatel może godnie zarobić w wyniku
>>> działań "polityki".
>>
>> jw,. pieniadze ale na kredyt.... (ten ktorego Ty nie lubisz)
>>
>
> Nie lubię POLSKICH kredytów - udzielanych na drakoński procent ludziom,
> którzy nie mogą ich spłacić, bo nie ma stabilnego rynku pracy ani
> ekonomii.

a co wiesz o amerykanskich kredytach?

i.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2012-07-26 05:40:06

Temat: Re: "Dla państwa najtańsza jest rodzina bez dzieci."
Od: Ed <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-07-25 16:16, medea pisze:
> W dniu 2012-07-24 00:43, Ikselka pisze:
>> http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Tusk-dla-pans
twa-najtansza-jest-rodzina-bez-dzieci,wid,14355125,w
iadomosc.html
>>
>> Herr Tusk, brak dzieci w polskich rodzinach to jedyne, co panu "dobrze"
>> wychodzi...
>
> To nie jest kwestia polityki prorodzinnej. Brak (lub nie) takiej
> polityki to tylko wierzchołek góry lodowej. Ja mam wrażenie, że my jako
> społeczeństwo jesteśmy antydzietni i to jest chyba niezależne od
> polityki. Nie będę już zanudzała tym, że pracodawcy jakoś się nie kwapią
> do zatrudniania mam na pół etatu, co w niektórych krajach jest normą, bo
> może to w jakimś stopniu rzeczywiście zależy od polityki. No ale jak
> wytłumaczyć na przykład choćby taki fakt, że w większości
> restauracji/barów (i to w miejscowościach turystycznych!) nie ma
> specjalnych dań dla dzieci i za głupiego fileta panierowanego z frytkami
> - który NB oczywiście jest i wiadomo dla kogo - muszę płacić około 40zł,
> czyli jak za normalne dorosłe danie? Zaznaczę, że 2km dalej, tuż za
> zachodnią granicą, w kraju o chyba najmniejszym współczynniku
> dzietności w Europie, w każdej najmniejszej restauracyjce jest osobne
> menu z daniami dla dzieci lub przynajmniej jedno specjalne danie o
> połowę tańsze od innych. Ba! W kawiarni kupi się nawet kindercapuccino
> za euro! ;) Dodatkowo na każdy kilometr kwadratowy przypada przynajmniej
> jeden bezpłatny plac zabaw.
>
> Ewa

Szok! Doprawdy nie wiem, co Cię tu jeszcze trzyma.
W dodatku to tylko 2 km ;>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 30 ... 47


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"Antykoncepcja dla mezczyzn"
latamy latamy
Czy wiedza obroni sie sama
wi_fi
nic dodac, nic ujac

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »