Data: 2011-02-12 11:39:55
Temat: Re: Dlaczego krowy, a psy nie?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 11 Feb 2011 20:36:53 +0100, Stokrotka napisał(a):
> Z tymi psami i kotami to tak jak z ortografią.
> Stara baba nie ma się czego czepiać to czepia się albo ortografi albo psa
> lub kota.
Piszesz, jak stara baba.
> Ludziom pszeszkadza dosłownie wszystko:
> zaczyna się na kociej kupie kończy na pisakownicy pszed blokiem.
Owszem, przeszkadza - bo w piaskownicy są te kocie kupy i potem dzieciaki
hurtowo łąpią toksoplazmozę.
Skojarzyła?
> Najlepiej powybijać najpierw wszystkie bezdomne koty,
> potem bezdomne dzieci....
Chcesz coś ulepszyć? - proszę bardzo.
>
> Ty jesteś pewna, że masz prawo tak po prostu zabijać psa i kota,
> tylko dlatego, że jest bezdomnym psem lub kotem?
Tak, jestem pewna. Bezdomne wszy, pchły, korniki w więźbie mojego dachu
oraz mszyce i napastnika równie bezpośrednio mi zagrażającego też mam prawo
zabić. Czemu akurat bezdomnych psów i kotów, równie mi zagrażających, nie
mogę?
:-/
> Żebyś była głodna, to bym zrozumiała,
> lepiej zabić i zjeść niż być głodnym, w końcu ludzie są drapieżnikami,
> ale żeby zabijać dla zabijania - to paranoja.
Głupiaś.
|