Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Dłuuuugie wynurzenie matki dorosłego syna Re: Dłuuuugie wynurzenie matki dorosłego syna

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Dłuuuugie wynurzenie matki dorosłego syna

« poprzedni post następny post »
Data: 2003-07-24 14:19:01
Temat: Re: Dłuuuugie wynurzenie matki dorosłego syna
Od: Halina <h...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki

"Basia Z." wrote:

> Przeczytałam wszystko.
> Jestem mamą 16,5 letniego Michała i 11,5 letniego Maćka.

Zaczęłam mieć jakiekolwiek problemy , kiedy miał 15 tzn zaczął sie ode
mnie "odrywać".
Inaczej jest kiedy jest 2 dzieci i rodzice a kiedy sama matka i bez
zadnej rodziny w poblizu. I do tego byłam bardzo zajęta pracą.
Ale ja takiego zycia nie wybrałam sobie. Los.
Matka i syn- to kalectwo a nie rodzina . I moze dlatego poszedł do domu,
gdzie ich teraz pełno;-), bo i jej matka tam mieszka i jej brat (7).

> Dzieci są dla mnie absolutnie najważniejsze w życiu, ale nie są wszystkim.

U mnie tez zawsze tak było, ale najwieksze okaleczenie w wychowaniu syna
stalo sie, kiedy stracił ojca. Ja też nie przewidziałam, ze sama ze
wszystkim będe musiała sie borykać.

> Kiedy tak się składa, że wyjeżdżają wszyscy a ja zostaję sama w domu jest mi
> pusto i smutno, a ja mam chandrę.

I mimo, ze wiesz, ze wrócą!
To sie zastanów, ze ja tak z dnia na dzień musiałam znaleźc się sama z
malutkim dzieckiem i nie byłam w stanie patrzeć na kompletne rodziny, bo
mi rozsadzało serce.
Do dzis zazdroszczę tylko kompletnych rodzin i zdrowia (syn ma od 5 lat
cukrzycę insulinozależną) ...i niczego wiecej.

> Jednym słowem nasze kontakty rodzice - dzieci powoli sie przekształcają w
> kontakty przyjacielskie.

Jeszcze raz podkreslam, ze nie ma porównania naszych sytuacji.
Mój syn rósł z kompleksem "maminsynka". Ja nie mogłam wyjsc po niego na
dworzec, jak wracał z obozu, bo on sie wstydził, ze mamuska go spotyka.
Jakby tatus , czy oboje...inaczej wygladałoby. Jeszcze kiedys mi
podrzucił jakis artykul, w którym było, ze synowie samotnych matek nie
sa męscy.
A tak z zycia swego , to widzę, ze często podobali mi sie mężczyzni,
którzy wychowali sie własnie bez ojców. Oni są wrazliwsi a ja to u
mężczyzn lubię.

> Co będzie jak odejdą z domu, co jest wg mnie nieuchronne ?

Jak los nie przewidział niespodzianek , to bedzie wszystko ciepło i
tradycyjnie , bo tak ma wiekszosc moich kolezanek.
Ja mam zycie nietypowe ale tak mi tam "w Górze" zapisano.
I tak jestem z nim szczesliwa w porównaniu do masy ktastrof życiowych ,
jakie na swiecie sie zdarzają.

> I jeszcze jedno - nie wyobrażam sobie robienia "proszonych obiadków", nie
> lubie gotować.

Przez całe zycie gotowałam , choc nic nie ma we mnie z "kury domowej" .
Po prostu jakos tak miałam zakodowane, ze tak powinno być.

> A do Haliny mam pytanie :
> Po co w ogóle wyjechałaś ?

Bo chciałam widzieć swego syna raz na miesiąc a nie raz na 4 lata.

> Czy tam na miejscu masz przyjaciół ?

To moja prawie "bolączka", bo mam ich zawsze bardzo dużo. Czasami moi
znajomi pytaja mnie , jak ja się w tym się poruszam. Ot taka towarzyska
bestia zawsze byłam. To podobno z dzieciństwa, bo majac 13 lat musiałam
umieć zyc w oparciu o obcych ludzi.

> Nie wiem czy jesteś już na emeryturze, czy jeszcze nie, ale jesli tak - to
> czym się zajmujesz ?

Jak to na emeryturze (wczesniejszej!) bywa , brak mi ciagle czasu. Taki
Internet tez zabiera.;-(
Jestem tu tylko 4 lata a to ja łączę swoich bliskich ze sobą, oni
zaczynaja sie przyjaznic miedzy soba i nie tylko;-). Zorganizowałam
gromadkę spiewajacych polskie piosenki i organizujemy różne spotkania.
Mam też niezaleznie inne małe sroodowisko z dyskusjami o żywieniu.
Mam stycznosc ze starą generacja polonijna i ich odwiedzam w ramach
"dobrych uczynków". Bardzo ciekawi (80-90) . Dla nich , to ja jestem
promykiem młodosci.;-))))
Mam u swoich młodych przyjaciół swoją pupilkę 6 - ltnia dziewczynkę, z
która czasami spedzam czas, jak oni maja problem. Tez w "czynie
społecznym" , ale dla mnie jest to ujscie uczuć przy moich
niezrealizowaniach sie w rodzinie.
Mam na swiecie iles tzw. "swoich dzieci", którzy prosza mnie o rady,
których wspieram w ich problemach, z którymi ciesze sie ich szczęsciem.
No i piszę wiersze, jak mnie przepełni jakies uczucie. To dopiero drugi
rok.
Chodzę na GYM , na marsze, na tańce. Ucze sie angielskiego, bo wcale
nie znalam a dzis porozumiewam się bez problemu. A daleka droga do
biegłej znajomosci. Mam co robic!
Zajmuję sie nawet swoja pierwsza w zyciu miłoscią (z czasów liceum),
ktora tu spotkalam przypadkowo. Dzis nic we mnie nie ma z tamtych
porywów ale czesto mu zanosze cos ugotowanego, bo mi go po prostu zal.
Jest zupelnie sam .
Kazdego lata mam gosci z Polski na pare miesiecy i to też jest zajęcie.
Mamy tez w Polish Community spotkania cotygodniowe kobiet z rodzinnymi
problemami i tam widze, ze jestem z nich najszczesliwsza.
Uff NIe jest wiec ten mój synus taki mną zameczony a i wie, ze ja mam
swoje życie wypełnione po brzegi. Ja nawet do niego nie dzwonie ,
chyba, ze jest pilna sprawa. I tez raczej wysyłam e-mail.
Chwatit. Basiu, dzięki za podzielenie sie swoimi refleksjami.
Halina

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
24.07 Halina
24.07 Agnieszka Krysiak
24.07 Halina
24.07 Dunia
24.07 Halina
24.07 Halina
24.07 Halina
24.07 Jo
24.07 Jacek
25.07 Dorota***
25.07 Halina
25.07 Halina
25.07 Halina
25.07 puchaty
25.07 Qwax
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6