"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:561e6c00$0$27522$65785112@news.neostrada.pl...
> Pszemol wrote:
>
>> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>> news:561e48bf$0$8389$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Kwas askorbinowy...
>>>> Cytrynian magnezu...
>>>>
>>>> Niezle...
>>>>
>>>> Co jeszcze kupujesz w wersji cz.d.a jako chemiczne dodatki swojej
>>>> "zdrowej" diety?
>>>
>>> Wiesz, ja na przykład jakbym chciała zamiast cytrynianu magnezu żreć
>>> czekoladę, to pewnie miałbyś powód, żeby gadać, że grubaski zawsze
>>> znajdą wytłumaczenie.
>>
>> Oczywiście, bo czekolada to bardzo kaloryczny sposób :-)
>> Lepiej jeść magnez w warzywach.
>
> Jasne. Ile musze zjeść tych warzyw?
> Bo pół tabliczki gorzkiej świetnie mi robi jak odczuwam niedobory magnezu
> (pomimo dość regularnej suplementacji).

W ogóle czekolada poprawia humor :-) Ale z innych powodów.

>>> Na razie sponsoruję przemysł farmaceutyczny kupując preparaty magnezu,
>>> ale to było ostatnie opakowanie - teraz nie bedę przepłacać i kupię
>>> cz.d.a. Kwas
>>> askorbinowy też sobie kupię.
>>
>> A wiesz, że to zupełnie niepotrzebne suplementy przy zdrowej diecie?
>
> Mówisz, że wiesz lepiej niż lekarz, który latami mnie prowadzi?

Nie, nie mówię. Sugeruję że z Twoją dietą może być coś nie ten teges.

Lekarz leczy - jego zadaniem jest naprawdić szkody w organizmie.
On nie da razy zmienić Twoich nawyków, przyzwyzajeń...

>>> Może uda mi się i znaleźć alternatywę dla potasu.
>
> Lubię. Bez ziemniaków i pomidorów też sobie życia nie wyobrażam.
> Nie wiem tylko, jak użyć z nich ten potas bez konieczności zjadania tony
> w/w.
> Żeby przy okazjinie zostać grubaskiem.

Choćby zmienić proporcje pomidorów do ziemniaków :-)
Bo w ziemniakach znów puste kalorie.