W dniu 2015-10-15 o 08:28, krys pisze: > Najgorsza groźba u mnie w domu zawsze była"bo pójdziesz do szkolnej > stołówki". He he, u nas to samo. No i groźba musiała się w końcu wypełnić. Przypadło akurat na czas reformy w szkolnych stołówkach. ;) Ewa
Zobacz także