"Tornad" <t...@o...net>
news:39da.0000029f.4b574220@newsgate.onet.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hj7dmj$3ag$1@inews.gazeta.pl...

>> Takie założenie, że w zbiorze liczb naturalnych każda liczba ma
>> swój następnik i nie ma w tym zbiorze liczby największej wyklucza oo
>> jako liczbę arytmetyczną, a co za tym idzie wyklucza rozróżnienie
>> liczb 1/0 od 2/0.
>>
>> itd.
>>
>> Podsumowując:
>> założenie, że N to LP hamuje rozwój matematyki.
>>
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)

> Z tego wniosek, ze matematyka jest nauka ograniczona...
> Pzdr.
> Tornad

"Świat jest zapisany matematyką liczb mianowanych."
Człowiek rozumny patrzy na świat i za pomocą języka naturalnego
opisuje to co widzi i czego się domyśla.
Człowiek rozumny bada język naturalny i niektóre jego składniki,
w tym liczebniki i relacje - zastępuje symbolami.
Tak powstaje matematyka jako podzbiór języka naturalnego.
Na tym etapie następuje rodzielenie matematyki na DWIE
1. matematyka użytkowa w której liczba ma miano: kg, metry, sztuki itd.
2. matematyka abstrakcyjna liczb czystych

Matematyka użytkowa to matematyka zaokrągleń. Praktycznie
w żadnym zastosowaniu nie jest potrzebna dokładność idealna.
Matematyka abstrakcyjna to współcześnie matematyka założeń
i paradosów. Tworzy się założenia bez uzasadnienia prawdziwości,
a następnie z założeń wyprowadza paradoksy.
Przykład:
zakłada się, że granica zbioru "nieskończonego" nie jest osiągana
rekurencyjnie, a więc tworzy się założenie sprzeczne z funkcją tangens,
w której wielkość 1/0 jest osiągana rekurencyjnie. Bazując na tym
założeniu tworzy się teorie, które z samego założenia są fałszywe.
. . .
Dlaczego tak się dzieje, że matematycy abstrakcyjni sami sobie
robią "kuku na muniu"? Sądzę, że jest to wpływ religii. Na wzór
religii tworzy się religę matematyczną taką, która z założenia
musi być nielogiczna. Smaczku sprawie nadaje kolejne założenie,
że brak logiki jest logiką - co nie tyle "woła o pomstę do Nieba"
co skłania do głębokiej refleksji nad złożonością ludzkiej psychiki. :)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸ c:psf,psp | apm


> A przy okzaji dowcip, ktory moze nieco stepi kopie, ktore kruszycie.
> W pomieszczeniu zamkneli filozofa, matematyka i inzyniera z piekna seksowna
> blondynka. Tych trzech posadzili pod jedna sciana a piekna seksowna dziewczyne
> polozyli naprzeciw. I postawili warunek, ktory byl tu tez juz omawiany, ze
> kazdy z panow moze zblizyc sie do dzieczyny na polowe odleglosci ich
> dzielacej, po czym po minucie delikwent moze sie zblizyc do niej znowu na
> polowe tej polowy itd.
> Teoretycznie wiec mogli ja posiasc po nieskonczenie dlugim czasie.
> Filozof i matematyk zrezygnowali ale inzynier nie. Zapytany jak to rozwiazal
> odrzekl, ze juz po 8 minutach jego odleglosc do dziewczyny
> bedzie "wystarczajaca".
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

haha
Dokładnie o to chodzi z matematyką użytkową. Fizycy są konkretni. ;)