Data: 2013-11-28 17:29:30
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2013-11-28 14:40, obywatel Nika uprzejmie donosi:
> A można zrobić cassis bezpośrednio z czarnych porzeczek, omijając etap
> nalewki?
Obawiam się, iż się da. IMO trzeba by zmniejszyć już na wstępie ilość
procentów a cukier dać, jak pod koniec.
A w sieci znalazłam takie przepisy:
1) 2 kilo porzeczek
litr 60%
kg cukru
500ml wody
Owoce zalewamy alkoholem na 2 miesiące. Z cukru i wody robimy syrop,
łączymy, odstawiamy na pół roku
2) 500g porzeczek
500ml burgunda albo bordeaux
400g cukru
125ml spirytusu
Owoce zalewamy winem i zasypujemy połową cukru na 5 dni. Dodajemy resztę
cukru i gotujemy lekko. Jak ostygnie wstawiamy do lodówki do
schłodzenia. Do schłodzonego dodajemy spirytus. Odstawiamy na 3 miesiące.
To są przepisy współczesne podawane w internecie.
Creme de cassis fine z roku 1905
2 kilo świeżej porzeczki
4 kilo cukru
6 litrów brandy
4 goździki
50g cynamonu
30g kolendry
Wszystko z wyjątkiem cukru zalać alkoholem macerować 15 dni. Zlać,
wycisnąć z cukru zrobić syrop (stosunek 1:1) i połączyć
Creme de cassis economique
6 litrów alkoholu
1 kilo porzeczki
1 kilo czereśni
2 kilo cukru
250g liści porzeczki
50g cynamonu
4 goździki
Wszystko jak wyżej, z tym że cukier rozpuścić w 3 litrach wody i z tego
zrobić syrop.
a z 1892 mam takie coś:
Garść porzeczek z liśćmi zalać winem czerwonym wzmocnionym spirytusem
do 18%, porzeczek tyle żeby je ledwo płyn przykrył. Naturalnie 15 dni.
Tak powstały sok-10 litrów połączyć z 2 litrami soku czereśniowego,
500ml soku truskawkowego, 5 litrami spirytusu, 7 litrami syropu prostego
i 5 litrami wody. Doprawić nalewem goździkowym-parę kropel i odstawić.
się wypalić.
źródło: http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=28595
A w przyszłym roku zasadzam się na młode porzeczkowe listki. Będzie
listkówka. Próbowałam w tym roku zrobione przez rodziców. Ciekawa rzecz.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|