Data: 2001-12-18 09:40:55
Temat: Re: Do znawcow win 2
Od: <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ewa (siostra Ani) N. <n...@y...com> schreef in berichtnieuws
9vn0if$e21$...@n...onet.pl...
> Kochani
> Wczoraj jadlam u Ani (mojej siostry) kolacje. Kolacja byla smaczna, ale
> zdarzylo sie nieszczescie. Mianowicie w pewnym momencie czerwone (wytrawne
oczywiscie) wino wzielo i sie na mnie wylalo, na mnie i na moj bialy,
> bawelniany sweterek
Ewcia, to jest przykre, ale tez uwazam, ze ciezko bedzie. Jesli nikt tu z
cudownym srodkiem sie nie zjawi i sweterek i tak bedzie spisany na straty to
sprobuj tego co ja robie z bialymi scierkami. Jesli jest on jak piszesz
naprawde bawelniany, to rozciencz w wiadrze chlor z woda. Musi dobrze
smierdziec. Zamocz ten sweter na 12 godzin. Zagladaj od czasu do czasu jaki
efekt, moze po godzinie juz troche bedzie widac rezultaty i humor ci sie
poprawi.
P.S. A Lusiu zjadl tam cos na tej kolacji?
******
m-gosia
******
|