Domowe przetwory
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-22 06:54:30
Temat: Domowe przetworyOd: "Dorota \(mama Oli i Zosi\)" <D...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Czas przetworów chyba powoli się kończy o ile JUŻ się nie skończył, jest to
więc chyba dobry moment na podsumowania co wyszło, co nie wyszło, jak można
by zrobić lepiej, no a przede wszystkim do podzielenia się wypróbowanymi
przepisami. Ja do tej pory nie robiłam wiele przetworów (bo mama robi je
lepiej, choć nie wiem czy jest to wytłumaczenie), ale mam pierwsze
doświadczenie z ogórkami kiszonymi. Za pierwszym razem zalałam je
przestudzoną solanką, a następnym razem mama-skarbnica wiedzy była na
wczasach i posiłkowałam się książką kucharską i zalałam gorącą - efekt był
taki, że 20 kg ogórków zapakowanych do słoików (coś około 40 sztuk)
WYKIPIAŁO!. To znaczy woda wykipiała, a nie ogórki. I co gorsza były juz
wyniesione do piwnicy, gdzie miały odpoczywać - cały metalowy regał nie
dość, że zalany to jeszcze pordzewiał. Eh.... Człowiek uczy się na błędach
przecież, nieprawdaż?
Dorota (mama Oli i Zosi)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-11-22 19:00:20
Temat: Re: Domowe przetworyOd: "EwaTe" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Dorota (mama Oli i Zosi) <D...@w...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:arkkbe$k24$...@n...tpi.pl...
> Czas przetworów chyba powoli się kończy o ile JUŻ się nie skończył
U mnie sie jeszcze nie skonczyl, bo wlasnie jem ukiszona przez
siebie kapuste i znow kupilam 2 glowki, zeby zakisic. Kiszona w domu jest
pyszna.Radze zrobic, nawet w litrowym sloiku. E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-23 15:06:04
Temat: Re: Domowe przetworyOd: j...@p...onet.pl (echo) szukaj wiadomości tego autora
EwaTe wrote:
> Użytkownik Dorota (mama Oli i Zosi) <D...@w...pl> w
wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:arkkbe$k24$...@n...tpi.pl...
> > Czas przetworów chyba powoli się kończy o ile JUŻ się
nie skończył
> U mnie sie jeszcze nie skonczyl, bo wlasnie jem
ukiszona przez
> siebie kapuste i znow kupilam 2 glowki, zeby zakisic.
Kiszona w domu jest
> pyszna.Radze zrobic, nawet w litrowym sloiku. E.
Czesc
blagam o przepis i do sloikow (glownie o takiej mysle
) i inny .
Z gory dziekuje
echo .
--------------------------------------------
wyslane z serwisu easy cookbook - kukbuk izy
http://www.kuchnia.serwisy.net
http://www.kuchnia.serwisy.net.pl
--------------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-23 16:53:43
Temat: Re: Domowe przetworyOd: "EwaTe" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> blagam o przepis i do sloikow
Przepis jest dziecinnie prosty. Glowke kapusty, albo mniej, zalezy, jakie
masz naczynie, cienko szatkujesz . Na grubych oczkach tarki ucierasz troche
marchwi . Ja marchew kroje w cienkie plasterki, bo tak lubie. Wszystko to
wrzucam do miski, lekko sole, proporcji Ci nie podam, bo sole "na oko".
Oczywiscie lepiej mniej soli niz za duzo. Potem rekami wcieram sol w
kapuste i wkladam do naczynia. Teraz jest najwazniejsze zadanie, to znaczy
trzeba ja ugniatac az pusci sok. Ta czynnosc nie wymaga duzo czasu. Ja to
robie przy pomocy tluczka do ziemniakow. Kapusta pokrywa sie sokiem,
przyciskam ja talerzykiem, a zeby bylo obciazenie to na wierzchu stawiam
sloik z woda, jesli ktos chce, zamiast sloika moze polozyc na przyklad
czysty kamien. Kapusta stoi kilka /okolo czterech/ dni w kuchni, potem
wynosze ja na balkon. I tyle. Wspomnialam o sloiku w tym sensie, ze nie musi
sie miec beczki, zeby jesc kiszona kapuste. Nie mialam duzego naczynia, wiec
zrobilam mala porcje w litrowym sloiku. Aha, kiedy kapusta jest ukiszona
trzeba raz dziennie ja nakluc, podobno po to, zeby uszly z niej gorzkie
olejki eteryczne. Pozdrawiam.E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-24 17:14:39
Temat: Re: Domowe przetworyOd: j...@p...onet.pl (echo) szukaj wiadomości tego autora
EwaTe wrote:
> > blagam o przepis i do sloikow
> Przepis jest dziecinnie prosty.
Dzieki
echo .
--------------------------------------------
wyslane z serwisu easy cookbook - kukbuk izy
http://www.kuchnia.serwisy.net
http://www.kuchnia.serwisy.net.pl
--------------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-24 17:30:10
Temat: Re: Domowe przetworyOd: "dorka" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
. Kapusta pokrywa sie sokiem,
> przyciskam ja talerzykiem, a zeby bylo obciazenie to na wierzchu stawiam
> sloik z woda
Zakladajac, ze robisz kapuche w litrowym sloiku, jakos nie widze mozliwosci
obciazenia talerzykiem+ sloik z woda. Dla mnie troche za mala srednica
"wlotu" do wnetrza sloika. Moze uscislij, jak to zrobic.
Z gory dzieki.
Pzdr.
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-24 19:53:35
Temat: Re: Domowe przetworyOd: "EwaTe" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Zakladajac, ze robisz kapuche w litrowym sloiku, jakos nie widze
mozliwosci
> obciazenia talerzykiem+ sloik z woda. Dla mnie troche za mala srednica
> "wlotu" do wnetrza sloika. Moze uscislij, jak to zrobic.
Przykryj kapuste czysta gaza albo inna tkanina i poloz cos ciezkiego,
co masz w domu, na przyklad wygotowany kamien czy jakis ciezarek .Ja czasami
na gaze klade taka mala mini-deseczke, a na to kamien. E..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-24 20:53:04
Temat: Re: Domowe przetworyOd: "dorka" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzieki, Ewa, sprobuje polozyc odwaznik, takowy posiadam.
Pzdr.
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 13:38:28
Temat: Re: Domowe przetworyOd: Justyna Chodakowska <j...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
EwaTe wrote:
> Przepis jest dziecinnie prosty. Glowke kapusty, albo mniej, zalezy, jakie
> [...]zrobilam mala porcje w litrowym sloiku. Aha, kiedy kapusta jest ukiszona
> trzeba raz dziennie ja nakluc, podobno po to, zeby uszly z niej gorzkie
> olejki eteryczne.
co nalezy nakluc dokladnie?
Justyna
PS jak dlugo taka kapusta moze stac sobie na balkonie?
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-25 22:05:52
Temat: Re: Domowe przetworyOd: "EwaTe" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> co nalezy nakluc dokladnie?
PS jak dlugo taka kapusta moze stac sobie na balkonie?
Kapuste w naczyniu "poszturchujesz" jakims szpikulcem, to znaczy
wkladasz go i wyjmujesz. Ja mam dlugi widelec i trzonek tego widelca wkladam
w kapuste w kilku miejcach, zeby zrobic w niej ujscie dla tych gazow.
Kiszona kapusta stoi nawet cala zime, ale musi byc przykryta sokiem. Jesli
soku brakuje, zeby nie splesniala, dolewasz wody z sola /pol lyzki soli na 2
szklanki wody/. E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |