Data: 2020-08-10 07:08:02
Temat: Re: Drylownica do wisni
Od: cef <c...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2020-08-09 o 23:51, FEniks pisze:
> W dniu 09.08.2020 o 22:31, cef pisze:
>> W dniu 2020-08-09 o 20:26, FEniks pisze:
>>> W dniu 09.08.2020 o 18:18, cef pisze:
>>
>>>> https://drive.google.com/file/d/1Nnnhn3cF8AKBdR7wWSU
KtlHt4wPbMYic/view?usp=sharing
>>>
>>>
>>>
>>> Ciekawa potrawa. Czy to zapiekany krem budyniowy czy nieudana
>>> babeczka? ;)
>>
>> Tam jest spód z kruchego ze zblendowanych ciasteczek maślanych,
>> masła, czekolady i może czegoś jeszcze, potem masa bardziej serowa
>> niż budyniowa, jakieś jajko i cukier - a na wierzchu - już po
>> upieczeniu - coś w rodzaju frużeliny z wiśni.
>> Kombinacja w stosunku do oryginalnego angielskiego przepisu,
>> bo żonie się też widoczek spodobał, a nie wszystkie składniki znane w
>> naszej kuchni.
>> Ale warto było się natrudzić.
>
>
> I to się je na ciepło, czy po schłodzeniu?
Te pierwsze nie zdążyły się schłodzić,
potem już z lodówki.
|