Data: 2011-06-19 10:38:14
Temat: Re: Drzewem w sasiada
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik skryba ogrodowy napisał:
> To nie jest nic losowego. To działanie bezmyślne tego,
> kto dokonał nasadzenia drzewa, które z upływem lat zgodnie
> z naturą wyrośnie do takich rozmiatów, że może stać się zagrożeniem.
>
Hmmm... ciekawie rozumujesz i trudno mi się z Tobą zgodzić.
W takim razie powinniśmy być pozabezpieczanie na każdą ewentualność w
każdej sytuacji, bo jest _ZAWSZE_ cień szansy, że coś tam się może
wydarzyć. A to jest fizycznie niewykonalne i kompletnie absurdalne.
Sytuacje losowe zdarzają się losowo i ich przewidzenie to raczej
wróżenie, niż przejaw zdrowego rozsądku. Drzewo może być samosiejką i
być całkowicie zdrowe i mocne, ale pod wpływem skrajnie silnego wiatru,
może ulec zniszczeniu - tego się nie da przewidzieć i w takim razie
należałoby wszystkie drzewa na planecie Ziemia powycinać, bo może je
wiatr powyrywać... wg Ciebie...? ;-)
pozdr
Robert G
|