Data: 2003-02-21 17:45:16
Temat: Re: Dumam sobie...
Od: "puchaty" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwcia@Pstryk" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:28022-1045847789@as1-
> > To, że nie było inaczej nie znaczy, że było dobrze.
>
> a znasz receptę żeby było dobrze i...
Nie. Ale sobie dumam.
> >
> > Tyle że kupczenie seksem bywało zasłonięte maską hipokryzji.
> > > A jednostki i tak potrafiły odnaleźć równowagę, jaka by ona nie była.
> >
> > Więc jednostki tak ale rzesze raczej nie.
>
> ... wiesz jak nakłonić "rzesze" żeby z niej skorzystały?
Nie. Ale sobie dumam
>
> > Nie mówię, że jest brzydki. Mówię, że ucieka się w seks by nie słyszeć
> > duszy. Seks przestał być częścią życia a stał się jego treścią.
> (uogulniając
> > naturalnie)
>
> "się ucieka"? Kto ucieka? Ty uciekasz?
Tak - zdarza mi się.
> Nie ma recept dla rzesz i każdy moralizator powinien
> to zrozumieć, inaczej staje się fanatykiem.
E tam, pisanie np. Budda, Chrystus, św. Franciszek, Gandhi, Dalaj Lama ...
Nie mam ambicji by naprawiać świat, chcę naprawiać siebie. Są sprawy na
tym świecie, które _mi_ się w nim nie podobają. Są sprawy, które mi się
_we_mnie_ nie podobają. I dlatego piszę.
Jak już nie będę miał problemów, obiecuję, przestanę.
puchaty
|