Data: 2006-01-25 15:11:30
Temat: Re: Dyktafon w szkole - coś jeszcze
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Nela Mlynarska"
>> Wiesz ile razy żałowałam, że nie mogę sobie obejrzeć w którym miejscu
>> spie... ehm, skopałam zajęcia? Takie narzędzie chcesz zainstalować, a
>> wykorzystać nie dajesz, łeeeeeeee. ;)
>
> Sądzę, żę gdybyś oficjalnie załatwiła, to takie nagranie w takim właśnie
> celu mogłoby Ci zostać udostępnione (TEORETYZUJĘ!). Tyle, że gdybyś tak co
> tydzien chciała się sprawdzać, to pewnie pogoniliby Cię ;-)
>
Myślałam raczej o stosunkowo swobodnym dostępie do nagrań z własnych zajęć,
bo po oficjalnej ścieżce i z ograniczeniem typu raz w tygodniu traci sens.
Oczywiście na miejscu i bez możliwości ingerencji w zapis.
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
|