Data: 2007-09-27 10:18:46
Temat: Re: Dynia - jak ja rozbroic?
Od: "IwonaW" <iwo_nka[spam]@wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fdfurl$cal$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "IwonaW" <iwo_nka[spam]@wp.pl> wrote in message
> news:fdfuc3$59o$1@inews.gazeta.pl...
>> Witam,
>> dzieku grupie wiem jak elegancko dobrac sie do mango, teraz przyszla
>> kolej
>> na dynie.
>> Kupilam, mala, na zupe. Odkroilam gore, chcialam sie dostac do srodka ale
>> tak by zostala cala skorupka, z ktorej chcialam zrobic lampion. Niestety
>> srodek dyni okazal sie tak twardy ze musialam doslwonie ja porabacna
>> kawalki, z ktorych odcinalam skorke. Zupa wszysla pyszna, polecam, ale
>> poradzcie jak rozbroic dynie i miec i zupe i lampion?
>> Moze ta moja byla za mala, za mloda, za stara?
>>
>> dziekuje
>
> Dokonać aborcji pestek, tobie potrzebna jest tykwa.
No tak, pestki zostaly usuniete, teraz koncza sie suszyc :-)
Ale czy to znaczy ze do ugotowania zupy mam uzyc wylacznie "wlosy" w ktorych
te pestki siedza? Jak w takim razie zrobic placki z dyni? Przeciez w
przepisach stoi jak byk ze dynie trze sie do nich na tarce????
Czyli nie moge miec i zupy/plackow i wydrazonej dyni???
Pozostaje mi siekanka?
Iwona
|