Data: 2011-07-02 06:23:49
Temat: Re: Dystymia (depresja nerwicowa)
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 01 Jul 2011 07:27:12 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 30 Jun 2011 22:51:18 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Nie ma statystyk- bo nie ma przypadków. Ściągamy do siebie oktreślonych
>>>> ludzi i wydarzenia.
>>> Dokładnie.
>>> Nawet tych od mycia klamek szczotką od kobla. Mentalność ofiary tworzy jej
>>> prześladowcę, nigdy odwrotnie.
>> Ciekawe spostrzeżenie w kontekście Twoich doświadczeń życiowych ze
>> współpracownikami w szkole.
>
> Masz rację, ciekawe! Dlatego, kiedy SAMODZIELNIE doszłam do powyższej
> (znanej zresztą i starej jak swiat) konkluzji, jak widzisz SKUTECZNIE
> zmieniłam SWOJĄ mentalność. I to samo radzę innym, żeby dzięki mnie oni nie
> musieli SAMODZIELNIE przebijać się przez to, co ja. Cos widzisz
> nielogicznego we mnie nadal?
Przypuszczam, że jest różnica pomiędzy jakąś formą mobbingu w pracy, a
terrorem domowym. Chociażby z tego powodu, że dom i rodzina
przynajmniej w założeniu powinny gwarantować poczucie bezpieczeństwa. Ty
wychodząc z toksycznej pracy, wracałaś w domowe pielesze, do ludzi,
którzy nie proponowali Ci umycia naczyń szczotką od kibla w ramach
dobrej rady.
Czaisz różnicę?
--
Paulinka
|