« poprzedni wątek | następny wątek » |
241. Data: 2011-01-06 01:55:51
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.Użytkownik Szpilka napisał:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4d249f99$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2011-01-05 15:34, E. pisze:
>>
>>> Odpuść. Nie lubi i tyle. Moja ciotka do dziś (50 lat za chwilkę jej
>>> stuknie) wybiera cebulę nawet z kotleta mielonego.
>>
>> Ja nie naciskam akurat na tę cebulę, ale moja córka w ogóle wybredna
>> jest bardzo, więc do wielu rzeczy muszę przekonywać.
>> Natomiast bardzo lubi gotowane warzywa - brokuły, marchewkę, kalafior,
>> fasolkę - i na tym głównie bazujemy.
>
> O, dokładnie jak mój. Toleruje tylko zrobione na parze. Pod postacią
> surową nie tknie. Ani warzyw ani owoców. Raz na ruski rok zje banana. Po
> jabłku i marchewce go wypryszcza, więc dużo surówek odpada. Zresztą i
> tak nie lubi. O jeszcze zje buraczki na gorąco.
Dziecko ze spaczonym smakiem Gotowany kalafior? Fuj, popsuty kalafior,
prawdziwy smak to ma kalafior surowy!
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
242. Data: 2011-01-06 02:15:15
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.W dniu 2011-01-06 02:55, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
>>> Natomiast bardzo lubi gotowane warzywa - brokuły, marchewkę, kalafior,
>>> fasolkę - i na tym głównie bazujemy.
>>
>> O, dokładnie jak mój.
>
> Dziecko ze spaczonym smakiem Gotowany kalafior? Fuj, popsuty kalafior,
> prawdziwy smak to ma kalafior surowy!
:) Ach, sałatka z kalafiora, ogórka, papryki, pomidora i surowych
pieczarek!
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
243. Data: 2011-01-06 02:27:02
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.W dniu 2011-01-06 01:25, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
> Równie dobrze jak ziemniaki można jeść glukozę łyżką. Skrobia
> ziemniaczana to jest coś pośredniego między skrobią zbożową a dekstryną
> - i chyba bliżej jej do dekstryny bo z ciepłą (a specjalnie preparowana
> nawet z zimną) wodą daje przejrzyste żele...
Przykład:
http://japonskakuchnia.blogspot.com/2010/05/warabimo
chi.html
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
244. Data: 2011-01-06 07:30:42
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.Dnia 2011-01-06 02:46, niebożę "Dariusz K. Ładziak" wylazło do ludzi i
marudzi:
> Użytkownik medea napisał:
>> W dniu 2011-01-05 15:40, Szpilka pisze:
>>
>>> Bzdurne założenie.
>>> Mój starszy syn nie lubi jeść prawie nic (na palcach jednej ręki policzę
>>> co lubi), a młodszy uwielbia _wszystko_.
>>
>> Podsunęłaś mi dobry pomysł - sprawię sobie drugie dziecko, będę może
>> bardziej usatysfakcjonowana kulinarnie. ;)
>
> Przetrenuj pierwsze. Albo daj czasowo na podchowanie obcym, stara
> celtycka mądrość - rodzic nie nauczy bo jest zbyt pobłażliwy...
"Oddam Młodego. W prawej kieszeni spodni ma listę rzeczy do przetrenowania."
Qra
--
limitowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
245. Data: 2011-01-06 09:47:29
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.Szpilka wrote:
>
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:4tvftotjop2c$.ldr9qfu9gj59.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 5 Jan 2011 23:36:52 +0100, Szpilka napisał(a):
>>
>>> Analogia do jedzenia - mało trafiona.
>>
>> Stopien trudności w punkcie wyjścia - podobny :-)
>
> Można wymienić 100 rzeczy do których się namówiło dziecko, a ono nadal nie
> będzie chciało jeść warzyw :-P
Ale jakieś je? Moje nastoletnie też wszystkiego nie je. My też wszystkiego
nie jadamy.
Po prostu częściej robię to, co wiem, że zostanie pożarte i tyle. Teraz 100%
znikalności ma marchewka z groszkiem, kiszona kapusta, duszone buraczki, ze
słoika buraczki z białą kapustą robione jesienią, i surówka z kapusty
pekińskiej. Trochę gorzej z białą i "modro" kapustą.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
246. Data: 2011-01-06 10:05:29
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.Ikselka brought next idea :
> Dnia Wed, 5 Jan 2011 22:47:25 +0100, Justyna Vicky S. napisał(a):
>
>>
>
> To jarzynka raczej dla starszych dzieci i dorosłych, bo używa się do niej
> Vegety. No wiec: cukinie młode (góra 30 cm, dosyć cienkie i jędrne) obrać
> ze skórki, ale niedokładnie, tak pi razy oko. Jeśli są 30-centymetrowe, to
> przekroić wzdłuż na pół, potem w półplastry grubości 1 cm do półtora, jesli
> mniejsze to tylko na plastry. Wymieszać w misce z vegetą i oliwą
> (potrząsając), przed samym wrzuceniem na rozgrzaną patelnię. Nie
> przetrzymywac cukini w misce z tą Vegetą, bo puści sok i będzie pryskać z
> tłuszczem.
>
Nie boisz się używać przypraw "typu Vegeta"? Mówie poważnie, przecież
to mieszanina niemal chemiczna, przy tym koszmarnie słona.
Witek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
247. Data: 2011-01-06 10:39:55
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.On 5 Sty, 22:52, "Szpilka" <s...@g...pl> wrote:
> Mo na wymieni 100 rzeczy do kt rych si nam wi o dziecko, a ono nadal nie
> b dzie chcia o je warzyw :-P
Margot Fonteyn nie jadała w dzieciństwie nic oprócz fasolki z tostem -
a proszę, jak jej się kariera potoczyła...
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
248. Data: 2011-01-06 10:43:02
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.On 5 Sty, 21:57, medea <x...@p...fm> wrote:
> Dzi ki, wypr buj tak. Ja mia am przepis z m czk kukurydzian .
> Problemem w a nie by o to, e zbyt szybko robi y si suche i sztywne.
Bo tortille robi się z masa harina:
http://www.mexican0.republika.pl/tortillas3.html
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
249. Data: 2011-01-06 12:52:29
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.W dniu 2011-01-05 23:35, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 05 Jan 2011 22:57:23 +0100, medea napisał(a):
>
>
>> Dzięki, wypróbuję tak. Ja miałam przepis z mączką kukurydzianą.
>> Problemem właśnie było to, że zbyt szybko robiły się suche i sztywne.
>>
>
> Proszę bardzo - raz jadłam, nigdy nie robiłam, a tak sobie wyobrażam
> zrobienie tego, co jadłam (podobnie komponuję zapachy i smaki, metodą
> symulacji, pisałam, nie?) 3-)
Hm, myślałam, że masz doświadczenie w robieniu. Doświadczę w takim razie
za Ciebie. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
250. Data: 2011-01-06 13:18:50
Temat: Re: Dzieci jedzą śmieci.W dniu 2011-01-06 11:05, Witek pisze:
>> Wymieszać w misce z vegetą i oliwą
>> (potrząsając), przed samym wrzuceniem na rozgrzaną patelnię. Nie
>> przetrzymywac cukini w misce z tą Vegetą, bo puści sok i będzie pryskać z
>> tłuszczem.
>>
> Nie boisz się używać przypraw "typu Vegeta"? Mówie poważnie, przecież to
> mieszanina niemal chemiczna, przy tym koszmarnie słona.
I z uzależniającym i ekscytotoksycznym glutaminianem.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |