Data: 2007-04-11 20:28:03
Temat: Re: Dzieci - razem czy osobno?
Od: "Szpilka" <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@przecz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
wiadomości news:evjfo1$6e1$1@node1.news.atman.pl...
> Szpilka napisał(a):
>> Buduje nam się mieszkanie. 70 m2, 3 pokoje.
>
> Zazdroszczę niezmiernie, ja mam dziuplę 38,5m z imo za dużym balkonem.
Ja teraz mam 47 m2 i mi ciasno. A balkony mam dwa i ten drugi na huk mi :-)
>> Rodzina 2 + 2, dzieci różnica wieku 5 lat.
>> I tak się zastanawiam nad pewną kwestią:
>> dzieci razem w jednym pokoju czy osobno w dwóch.
>> Jeśli bym nie przestawiała ścian i zostawiła tak jak jest na planie to
>> pokoje mają metraż - 18 m2, 13 m2 i 10 m2. Wtedy dwa pokoje osobno dla
>> dzieci, my ze spaniem w dużym.
>> Jest możliwość tak poprzestawiania ścian że będzie duży pokój razem
>> z aneksem kuchennym ok 26 m2, pokój 16 m2 i 7 m2.
>> Wtedy ten 16 m byłby wspólny dla dzieci, a klitka 7m na naszą sypialnię.
>
> To są chłopcy zawsze się dogadają, bo w sumie problem pojawia się, gdy z
> dzieciaków stają się nastolatkami.
No więc też tak myślę. Ale po rodzinie rózne głosy, jedni że tak leoiej inni
że tak.
Ja miałam z siostrą razem pokój (ok 12m2) a ona młodsza ode mnie o 9 lat i
IMO był to problem.
Między moimi chłopakami mniejsza różnica wieku więc się łudzę że może będzie
lepiej.
> W moim domu rodzinnym bracia mieli wspólny pokój, ja własny, rodzice
> sypialnię/salon i bardzo dobrze to funkcjonowało.
No ja bym jeszcze jeden plus miała - osobną sypialnię.
>> Jak Wy byście zrobili? Ulokowali dzieci razem czy osobno?
>> Jakie za a jakie przeciw wspólnego i oddzielnego pokoju dla dzieci?
>
> Wspólny pokój dla chłopaków, a Wy sypialnię. Będziecie mieć swoją oazę
> spokoju. W wielu rodzinach widziałam taki układ, że dzieci tej samej płci
> mają wspólny pokój, rodzice sypialnię, a trzeci jest miejscem, gdzie się
> razem spędza czas.
Tak to sobie wyobrażam właśnie :-)
> Mi się marzy mały domek, może już niedługo :)
Mi też się marzy :-)
Sylwia
|