Data: 2006-10-18 08:08:22
Temat: Re: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza Paweł Pluta
<p...@c...kofeina.net> mówiąc:
>> Ano to, że może te komunały wcale nie są takimi komunałami i że może
>> niektórzy powinni wczytać się w nie z większą uwagą?
>
>Jeżeli aż wczytania im potrzeba, żeby dojść do trywialnej wiedzy, że dziecko
>uczy się na podstawie trgo, co widzi, to to są młotki, które i tak zaraz
>zapomną, w co się wczytały.
Prawisz komunały, Pawle.
Są ludzie, którzy bynajmniej młotkami nie są (a propos - zaobserwowana
na newsach definicja 'młotka' to 'osoba, która albo nie uwaza za
wspaniałe/oczywiste/niezbędne tego, co piśca, albo nie podziela jego
poglądów i do tego uparcie nie chce się nawrócić), a jednak mogą uważać,
iż chwalenie w prostej drodze prowadzi do 'zepsucia' dziecka. Mogą nie
zauważać zależności w innych dziedzinach. A ten kawałek tekstu może im
pozwolić na chwilę zatrzymać się i powąchać różę.
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
|