Data: 2003-01-24 12:48:01
Temat: Re: Dzieciaczek sasiada...
Od: "Jojo" <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sowa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b0rbvu$9ac$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jakub Słocki" <j...@s...net.nospam> napisał w wiadomości
> news:MPG.189b4c9f6a0affca9898b3@news.onet.pl...
>
> > Owszem, ale to my mozemy wybierac potencjalnych znajomych no nie ? :)
>
> Ale z kogo wybierać, skoro nieznajomi się nie kwalifikują?
> Sowa
>
imo nieznajomi sąsiedzi, pracownicy sklepów i opiekuni z piaskownicy się nie
kwalifikują na bliższych znajomych, u mnie zresztą też
a naprawdę nie sądzę żeby familia Słockich uciekała z dzikim krzykiem i
zapowiedzią mordu w oczach jak ktoś poza zwyczajowym powitaniem zechce
zamienić kilka obojetnych zdań z nimi, jednak to wcale nie powoduje
wciagniecia tego kogoś na listę bliższych znajomych
tak ja sobie sądzę ale może ja jestem myśląca inaczej?;)
a znajomych i przyjaciół mozna znaleźć wszędzie niekoniecznie na wejsciu
opowiadając o intymnych sprawach całej rodziny
więc dobieranie sobie odpowiedniego dla mnie towarzystwa a bratanie się z
sąsiedztwem i paniami z mięsnego to imo dwie zupełnie różne rzeczy
a gdzie znaleźć to towarzystwo to zupełnie inny temat
pozdr.Joanna
|