Data: 2003-01-24 13:05:18
Temat: Re: Dzieciaczek sasiada...
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <b0rcjh$8iu$1@absinth.dialog.net.pl>, m...@i...pl
says...
> a naprawdę nie sądzę żeby familia Słockich uciekała z dzikim krzykiem i
> zapowiedzią mordu w oczach jak ktoś poza zwyczajowym powitaniem zechce
> zamienić kilka obojetnych zdań z nimi
Hehe, nie uciekamy z krzykiem. Jesli sie to nawet zdarza, a generalnie
sie nie zdarza to zbywam takiego delikwenta krotkim "tak" albo "nie"
albo "spadaj pan" w zaleznosci od tekstu na wejsciu :)
I na tym dialog sie konczy :), wiec poza zwrotami grzecznosciowymi
raczej wymiany slow nie ma.
K.
|