Data: 2003-01-24 12:58:31
Temat: Re: Dzieciaczek sasiada...
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jolanta Pers"
> O rany, to gdzie Ty mieszkasz?! Ja wiem, że mój przypadek jako osoby
> mieszkającej w czymś w rodzaju komuny jest wybitnie niereprezentatywny, ale
> sąsiedzi się przydają
Nowo wybudowane bloki przy wylotówce (Wielicka). A głupio byłoby mi się
poznawać z sąsiadami licząc że się przydadzą, całkiem serio nie lubię
czegoś takiego. A takie sytuacje jak mówisz: alarmy, ubezpieczenie
a do kwiatków też są rozwiazania;) Poza tym mamy domofon, zewnętrzne
ogrodzenie na klucz i bramę na pilota, łeeee ;) kompletna izolacja czego też nie
bardzo lubię :)
--
Pozdrawiam
Asia
|