Data: 2003-11-15 15:46:10
Temat: Re: Dzień dobry
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał
w wiadomości news:bp3o1t$qcv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Przepis na konfiturę jest taki:
>
> "Wziąść różę tak zwana cukrową, gdyż inny gatunek
niezdatny jest na
> konfiturę, oberwać listki, powycinac z nich żółte żyłki,
przesiać przez sito
> żeby pyłek przeleciał i pokrajać w podłużne paski. Tak
przyrządzoną gotować
> w wodzie dopóki nie zmięknie mniej więcej 15 minut.
Następnie odlać wodę,
> sklarować i na tym sklarowanym odwarze zrobić syrop,
biorąc na 1 funt róży 3
> funty cukru. Syrop nie może być za gęsty, gdyż róża długo
się smaży. Wrzucić
> w syrop obgotowaną różę i dodać małą łyżeczkę tak zwanej
soli kwaśnej,
> kupionej w aptece. Gdyby po kilku minutach smażona róża
nie nabrała różowego
> koloru, dodać jeszcze pół łyżeczki owej kwaśnej soli. Po
półgodzinnym
> smażeniu, gdy syrop zgęstnieje a róża będzie miała piękny
przezroczysty
> kolor, zdjąć z ognia i po przestudzeniu układać w słoiki."
>
Cudownie:-)
Uwielbiam przepisy w stylu : wziąć ćwierć wołu, kopę jaj...
I tydzień urlopu:-)
No i ciekawi mnie co to jest ta kwaśna sól???
:-)))
Ale w tym wypadku chodziło o konfiturę ucieraną z cukrem na
surowo:-)
Pozdrawiam
Marta
|