Data: 2013-01-12 22:11:39
Temat: Re: Dziwne sny
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>.... "wyższe ja, wyższa jaźń", dlaczego powołujesz do życia twory i
>nadajesz im jakąś wyimaginowaną wyższość, skoro niemal tym samym aktem
>wskazujesz istniejące dla nich zagrożenie ze strony "niższego" ego.
On podzielił na 2. Jest więcej stanuw:
w czasie gdy nie śpimy:czuwanie bezmyślne, czuwanie aktywne i inne;
w czasie snu też są fazy.
Faza życia gdy nie śpimy jest niezbędna do polowania, zdobywania pożywienia,
pszetrwania w sensie twożenia sobie środowiska życia (np. budowanie
legowiska). W związku z tym są zwykle skierowane na zewnątsz. By podołać tym
zadaniom wiele informacji nie dociera do świadomości (pojawia się pytanie co
to świadomość?).
By się nie zaniedbać natura wymyśliła sen. Podczas snu dzieje się wiele
zjawisk, często niezbadanyh. Gdy śnimy, popszez treść snu organizm może,
wskazywać co go boli. Robi to nieprecyzyjnie, wydaje się, że albo sytem jest
jeszcze pszez ewolucję niedopracowany, albo nie jest to niezbędne, tak jak
pszy polowaniu - to precyzja jest niezbędna by ręka trafiła na jabłko.
Gdy pszeżywamy stresową sytuację - ona boli. My tego nie bulu nie czujemy,
ale ona boli.
Wytważają się jakieś substancje szkodliwe, lub związane z bulem, lub zwykłe
w nienormalnej ilości i jest to odmiana bulu. Nie czujemy tego bulu by w
sytuacji stresowej pszetwrwać: są w tym momencie ważniejsze zeczy np.
ucieczka. Po sutuacji stresowej zostały:informacje, substancje we krwi i nie
tylko. Tszeba coś z tym zrobić.
Usunąć toksyny. Ale nie tylko.
Jednym ze sposobuw usunięcia problemu jest rozwiązanie tego problemu. A do
tego niezbędna jest pamięć.
Jeśli np. nabijemy siniaka w piwnicy szukając stojaka do świątecznego
świerku, to po znalezieniu stojaka, z radość, oraz z obawy pszed piwnicznym
zapaszkiem, brudem itp możemy nawet nie pamiętać, że mamy guza. A w nocy
problem zostanie rozwiązany:
oświetlenie w piwnicy. Mażenie? A może genijalny pomysł? Ale do tego
niezbędna była pamięć o siniaku i jak to się stało, mimo, że świadomie tego
nie pamiętamy, no i oczywiście czas w nocy.
No i jescze pozostały sny prorocze. Wydaje się, że spokuj w nocy pozwala
dojżeć to czego zwykle zwykły człowiek nie widzi. Jednak nie wydaje mi się
by miało to bezpośredni związek ze stanem snu. Pszecież są ludzie widzący
pszyszłość, lub inne miejsca na ziemi __na jawie, bez snu__.
Wydaje się też, że jednak sny ukazujące pszyszłość mają częściowo związek z
rozwiązywaniem problemuw. Być może to problem jest motywacją, że człowiek
śniąc widzi pszyszłość.
Ale może też być tak, że człowiek bawi się śniąc swoimi zdolnościami. Tak
sobie łazi po świecie. Kiedyś czytałam o dzieciaku kilkuletnim: jak spał to
pszedmioty latały w okolicy.
Wydaje się, że on nieświadomie bawił się swoimi zdolnościami. Podobno to nie
takie żadkie.
Nie da się też zapomnieć w takim temacie, że 3 wymiary i czas to dużo mniej
niż świat,
a oczy, uszy, smak, nos i dotyk to nie wszystkie zmysły.
Te akurat zmysły są precyzyjne więc opisane. Ale czujemy więcej, i to
dociera gdy śpimy.
Pewnie dodatkowym zmysłem jest np. właśnie widzenie pszyszłości.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
>skąd zatem wiesz, że "wyższego ja" nie skopałeś wcześniej swoim ego i
>dopiero -takie skopane- sobie wyświetliłeś? skopać możesz w dowolne strony,
>jeśli jesteś efektywny w działaniu, dostaniesz każdy sen.
|