Data: 2001-06-18 17:42:52
Temat: Re: Ekologia a Maklowicz
Od: b...@d...com.pl (Herbatka)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: {Wilma} <w...@o...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, June 18, 2001 7:38 AM
Subject: Re: Ekologia a Maklowicz
>
> Użytkownik "NaLesnik" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:003401c0f7b9$5852b680$33090c16@janusz...
> (ciach)
> > Poraziło mnie jednak stwierdzenie na parkingu i tu cytat: "...a w
> > samochodzie mam trochę detergentów, więc może uda mi się go umyć w
jakieś
> > rzece." A fe! Ładnie to tak? Jeść lubimy, a ekologię mamy gdzieś. Może
źle,
> > że o tym piszę, ale jakoś mnie to zabolało.
>
> Ja tez zwrocilam na to uwage i po raz kolejny pan M mi podpadl i to
bardzo. Za
> kolega: "A fe" panie Maklowicz! Ciekawe czy jest na tyle oszczedny, ze zal
Mu
> umyc samochod w myjni, czy na tyle "nieekologiczny"?
> pozdr. Wilma
>
Ja odnioslam wrazenie, ze to mial byc takim "zart" - bardzo przyciezkawy
jednak :-(
Herbatka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|