Data: 2008-11-05 22:38:05
Temat: Re: Emocjonalna racja bytu.
Od: "spit" <s...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gesvki$nk2$1@inews.gazeta.pl...
> "spit" <s...@N...gazeta.pl>
> news:gest9v$foo$1@inews.gazeta.pl...
>> "Robakks" <R...@g...pl>
>> news:geruua$838$1@inews.gazeta.pl...
>>> "rzeczy pierwsze" <r...@o...eu>
>>> news:gertdb$o7l$1@news.onet.pl...
>>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>>> news:gerqmu$nh5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> "rzeczy pierwsze" <r...@o...eu>
>>>>> news:geqg0g$1oq$1@news.onet.pl...
>
>>>>>> Od początku tygodnia dumam nad materiałem filmowym, który
>>>>>> skończyłem oglądać. Najbardziej zastanowiło mnie jedno z twierdzeń,
>>>>>> które w wolnym tłumaczeniu idzie tak:
>>>>>> "Całe życie polega na zadawaniu pytań, nie na poznawaniu odpowiedzi.
>>>>>> Czasem odpowiedź jest za wzgórzem, które musimy przejść i wybieram
>>>>>> się w drogę, nawet jeśli nie wszyscy ją ukończą. Chęć dowiedzenia
>>>>>> się,
>>>>>> co jest dalej, utrzymuje nas przy życiu. Musimy zadawać pytania,
>>>>>> musimy
>>>>>> chcieć zrozumieć, nawet jeśli wiemy, że nigdy nie znajdziemy
>>>>>> odpowiedzi.
>>>>>> Musimy stale zadawać pytania".
>>>>>> Zastanawiam się, jak mógłby wyglądać nasz byt wolny od emocji. Co
>>>>>> mogłoby motywować do stawiania pytań i szukaniu odpowiedzi? Bez
>>>>>> emocji nie istniałaby wszak etyka, moralność, a pojęcie dobra i zła
>>>>>> straciłoby znany nam dzisiaj sens. Czy bez uczucia ciekawości nasz
>>>>>> byt miałby jakikolwiek sens?
>
>>>>> . . .
>>>>> Życie składa się z satysfakcji i frustracji.
>>>>> Satysfakcje są źródłem zadowolenia, a frustracje skutkują stresem i
>>>>> rozczarowaniem. Brak odpowiedzi to właśnie stres negatywnie
>>>>> oddziałujący na psychikę.
>>>>> Satysfakcje zaś są właściwe dla swer osobowości:
>>>>> satysfakcje seksualne, emocjonalne i intlektualne nie są tym samym.
>>>>> Prawdziwe odpowiedzi na pytania dostarczają właśnie satysfakcji
>>>>> intelektualnej, gdy w procesie odbioru informacji nastąpi zrozumienia.
>>>>> Ludzie pytają nie po to by pytać, ale po to by wiedzieć i móc
>>>>> potencjalnie wykorzystać przyjętą wiedzę.
>>>>> pozdrawiam serdecznie,
>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>
>>>> Przepraszam, nie doczytałem chyba do końca ze zrozumieniem.
>>>> Oczywiście zgadzam się z powyższym bez uwag, ale zastanawiało mnie
>>>> jak w tym wszystkim wpisuje się czysta, chłodna (wolna od emocji)
>>>> logika.
>>>> Czy stanowi uzupełnienie aparatu emocjonalnego jako koniecznego
>>>> (czy aby na pewno) składnika bytu i rozwoju, czy też może istnieć
>>>> samodzielnie?
>>>> Jeśli tak, to co mogłoby zastąpić uczucie ciekawości, generującej
>>>> pytania niezbędne w kontekście przedmiotowego stwierdzenia do życia?
>
>>> Ciekawość to cecha zwierzęca. Człowiek to myślące zwierzę i posiada
>>> nie tylko narządy zmysłów typowe w świecie fauny, ale także zwierzęce
>>> instynkty i atawistyczne skłonności.
>>> Moja kotka Krecia okociła się dwa miesiące temu, a mała jej córeczka
>>> Kulka
>>> wchodzi do każdej dziury i wszystko musi poznać. To siła instynktu
>>> samozachowawczego. Ciekawość w połączeniu z doświadczeniem i
>>> pamięcią pozwala rozróżniać co przyjazne, a co wrogie i zapewne
>>> wpisana jest w genotyp żywych organizmów.
>>> Chłodna (wolna od emocji) logika to cecha rozumu. Rozum także jest cechą
>>> zwierzęcą - wszak mózgi mają także inne od maUp gatunki.
>>> Bocian zjadający żabę robi to z chłodnej (wolnej od emocji) logiki bo
>>> tak
>>> steruje nim mózg. Jeśli nie zje żaby to umrze z głodu i wcale nie musi
>>> być
>>> świadomy swojej determinacji - wystarczy, że podświadomość jest tak
>>> zaprogramowana by jeść żaby - wcześniej jednak kierowany ciekawością
>>> musiał się nauczyć odrózniać żaby od kamieni - niestrawnych dla
>>> bocianów.
>>> :-)
>>>
>>> To co odróżnia CZŁOWIEKA od maUp i innych zwierząt to właśnie
>>> umiejętność wykorzystywania UMYSŁU do opisu i oceny emocji i rozumu.
>>> Człowik świadomy dzięki umysłowi może przeciwstawić się zarówno
>>> emocjom jak i zimnej wyrachowanej kalkulacji rozumu, a więc wyjść ze
>>> zwierzęcości.
>>> :)
>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>
>> Nie ma jak się z tym nie zgodzić ;-)
>> Czy można to tak podsumować?
>> Możliwość przeciwstawiania się gwałtownym emocjom jak i
>> chłodnej kalkulacji(logiki) która narzuca zachowanie
>> gwarantuje wyłącznie wolna wola.
>>
>> Przykład:
>> Bocian nie upolowawszy czegoś w stawie ,w którym zawsze coś upolował,
>> przejdzie na pole szukać gryzoni,bo jest zdeterminowany wolą życia.
>>
>> Człowiek mający wikt i opierunek,przyjaciół i dobre perspektywy dalszego
>> życia, może popełnić samobójstwo,bo ma wolną wole życia i śmierci.
>>
>> Czy wolną wole wykształca się w umyśle,czy też jest ona w nas od początku
>> gdzieś w genach, aktywowana z czasem uzyskania odpowiedniej
>> świadomości?
>> Skoro z przekazów wynika ,że Bóg dał nam wszystkim wolną wolę znaczyć to
>> może że jest zakodowana....jako pewien nieaktywny program - wirus
>> zakłócający determinizm. ;-)
>
>
> Edward Robak* z Nowej Huty napisał:
> Odróżnienie woli od bezwolności dokonuje się na podstawie definicji:
> "wolność to zdolność do niebuntowania się"
> Ludzie bezwolni reagują na bodziec bezmyślnie - to bunt, reakcja
> automatyczna.
> Każda materia reaguje na bodziec w sposób deterministyczny fizycznie.
> Akcja wymusza reakcję. Gwałt się gwałtem odciska. Oko za oko. itd.
> Te słowa słynnego mędrca Jezusa z Nazaretu o nadstawieniu drugiego
> policzka to była nauka niebuntowania się, a więc wyćwiczenia w sobie
> wolnej woli i pokonania odruchów.
> Jak widać wolna wola nie jest darem lecz uświadomioną umiejętnością...
> ano :-)
>
>
Dobra to ja jeszcze raz... i nie chodzi o zaczepki tylko coś mi się nasunęło
przewrotnie ;-)
1)Bakteria
- brak umysłu,brak woli,bezwolność TYP1;
- zdeterminowana DNA do bytowania(brak jakiejkolwiek świadomości).
2)Prosty zwierzak
-umysł szczątkowy głównie podświadomy,wola podświadoma,bezwolność TYP2;
-zdeterminowany DNA do życia(świadomość życia).
3)Rozwinięty zwierzak
-umysł o niewielkim potencjale świadomości dominacja podświadości,
wola podświadoma,bezwolność TYP3;
-zdeterminowany DNA do życia i współżycia(świadomość życia i podświadome
współodczuwanie??).
4)Człowiek
-umysł o wysokim potencjale świadomości dominującej podświadomość,(1)wola
wolna lub (2)wola podświadoma w zależności
od aktualnego rozwoju umysłu i stanu świadomości,
(1)wolność lub (2)bezwolność TYP3,(1)Indeterminizm lub (2)determinizm;
-zdeterminowany DNA do życia i współżycia(świadomość życia i
współodczuwanie)
wolna wola uśpiona jest w podświadomości i czeka na rozwój człowieka aby się
aktywować.
I teraz przewrotne hipotezy ;-):
Świat jest doskonałym wytworem Boga.
Świat jest deterministyczny.
Człowiek jest wytworem Boga.
Człowiek był doskonały.
Człowiek zgrzeszył ruszając to na co PreLogika(Prawda=Bóg) nie pozwalała
i za to został wygnany z Raju i obarczony grzechem pierworodnym,który
przenosi się zawsze
choć śmierć bardzo małych dzieci nie zamyka drogi do Raju.
Czy tym grzechem nie jest Wolna Wola,którą oficjalnie nam opisano jako dar
bowiem przewidziano że pycha przesłoni nam Prawdę?
Co innego wyjątkowego mają ludzie od innych stworzeń?
Jaki wytwór Boga poza człowiekiem został obarczony Wolną Wolą?
Jaki wytwór Boga poza człowiekiem został obarczony grzechem pierworodnym?
;-)
|