Data: 2006-03-09 09:21:07
Temat: Re: Empanadas - pytania dot. przygotowania
Od: Kinga 'Słowotok' <k...@b...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Dziękuję za pomoc. Kukurydza jako pomysł mi się podoba, dodam papryki i
>> zobaczę, co z tego wyjdzie, pierogi z mięsem jakoś mi nie podchodzą.
>> Jutro dam znać, jak wyszło :)
>
> No...emapanadas sa czesto z miesem i wcale nie przypominaja w smaku
> polskich pierogow z miesem. A kukurydza - to jakas zaraza w Polsce z ta
> kukurydza czy takie sa wyobrazenia o kuchniach latynoskich?
>
No więc tak. Wszystko poszło sprawnie i szybko, tylko to lepienie...
Tragedia. Już wiem, po co w Twoim przepisie był ten zmiażdżony ugotowany
ziemniak. Ja robiłam z samej cebuli, kukurydzy i papryki, ulepienie 20
pierogów zajęło mi prawie pół godziny, klęłam przy tym jak szewc.
Wyszły może trochę za mdłe, faktycznie ta słodka kukurydza + jakby nie było
słodka po uduszeniu cebula robią swoje. Rzeczywiście nie po meksykańsku, ale
jak polałam to ostrym meksykańskim sosem (ze słoika, przyznaję), to dało się
zjeść.
Nastepnym razem:
Dam mniej kukurydzy
"skleję" farsz ziemniakiem
Dodam mięsa
Ostrzej doprawię (curry? pieprz cayenne?)
I wszytko naprawdę drobno posiekam, bo pokroiłam cebulę i paprykę dość
grubo, jak do sałatki (lubię grubo).
Ogólnie pozytywnie, choć oczekiwałam rewelacji, a wyszło po prostu dobre.
Jajek na twardo po prostu nie trawię, dosłownie i w przenośni, więc nie będę
ich dodawać.
Ale czy np. pokrojona fasola czerwona mogłaby być?
--
KingAM
'just one year of love is better than a lifetime alone'
[Freddie Mercury]
|