Data: 2003-05-21 12:08:11
Temat: Re: Facet bez kasy nic nie znaczy...???
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tak, ale ja nie o to chcialem zapytac. Zatanawialem sie tylko, czy
taki
> zwiazek - na odleglosc - nie przyczynia sie do zwiekszenia Twoich
dlugow
A co to za różnica? przecież to są jedne pieniądze - jeżeli nie
zapłacę odsetek (a przekraczają one moje wpływy) kupujęc chleb to de
facto powiększa to moje zadłużenie
> Kto wiec za to placi? Ty, zadluzajac
> sie jeszcze bardziej, czy ona?
Każdy za siebie (w miarę możliwości) a co do zadłużenia 'od pewnego
poziomu zadłużenia przestają być one "straszne" - stają się
niespłacalne. i nie ma znaczenia czy wynoszą 300000 czy 600000 - to są
już tylko cyferki'
Pozdrawiam
Qwax
|