Data: 2003-05-21 13:13:37
Temat: Re: Facet bez kasy coś jednak znaczy!!!
Od: "Nieufny" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:22984-1053519365@213.17.138.62...
> co za dupiata młodzież nam wyrosła!!! dawnymi czasy chłopak ganiał po
> 10 km bo dziewczyny by tylko móc popatrzeć jej w oczy a teraz....
A teraz musi sie zastanowic, czy zwiazac sie z kobieta, do ktorej ma nawet
20 kilometrow, ktore moglby przejechac chocby na rowerze, czy wiazac sie z
taka, do ktorej ma 300 kilometrow, narazajac sie tym samym na koszty i
tracac pieniadze, ktorych nie posiada. Chyba, ze... Sa naprawde wyjatkowi,
przeznaczeni dla siebie, oboje akceptuja brak srodkow na 'normalny' zwiazek,
chca zaryzykowac, sa w stanie to zrobic i potrafia pokonac wszelkie
przeciwnosci, aby byc razem. Smiem stwierdzic, ze takich ludzi jest bardzo
niewielu - wymaga to ogromu dobrej woli (obopolnej), wielu wyrzeczen,
samozaparcia, odpowiedzialnosci i swego rodzaju samodyscypliny. Naprawde
niewielu jest ludzi, ktorzy podjeliby takie ryzyko, i to zarowno kobiet, jak
i mezczyn. Poniewaz jednak przyjelo sie powszechnie, ze to raczej facet
powinien zapewniac srodki na zycie i byc tym, ktory przynosi pieniadze, to
wlasnie w jego przypadku sa one szczegolnie istotne i zdecydowana wiekszosc
kobiet zwraca na to uwage - o ile nie swiadomie, podswiadomie na pewno tak,
traktujac pieniadze faceta, jako jedno z kryteriow ewentualnego wspolnego
zycia, prawda?! Notabene bardzo istotne kryterium, majace zwiazek z
zaradnoscia mezczyzny i z poczuciem bezpieczenstwa u boku takiego pana, a im
bardziej samodzielnie doszedl do swojego majatku, tym bardziej jest za to
ceniony. Moze i nieprecyzyjenie sie wyrazam, moze nawet ktos zarzuci mi
generalizacje i zaraz wyskoczy z rownouprawnieniem, jednak znane mi
przypadki (takze z autopsji) potwierdzaja moj punkt widzenia i bardzo bym
chcial, aby ktos przekonal mnie w wiarygodny sposob, ze sie myle. Pewnie, ze
zdarzaja sie wyjatki - one jednak potwierdzaja regule, nieprawdaz?;)
Pozdrawiam,
Nieufny.
|