Data: 2001-10-31 08:34:38
Temat: Re: Fartuch?
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał w wiadomości
news:3BDF1A68.56621971@west.net...
> Piekne polskie slowo, fartuch.... :))))
> A jak u was z fartuchami, uzywacie? Jakie, prawdziwe czy scierke?
> Dlugie, czy krotkie?
Ja używam - taki kwadrat na piesi i półokrągłe coś z przodu, zakładane na
szyję i wiązane w pasie... Jak na zdjęciu...
http://jduszczynska.republika.pl/kuchnia/
Ten akurat to był gift dołączony do zakupów w supermarkecie, mam jeszcze
dwa, ale specjalnego odświętnego nie mam...
Jak przychodzą goście i już podaję coś do stołu to nie używam, bo już jestem
ubrana na gości - nawet jeśli to niezobowiązujące spotkanie to nie
fartuszkowo-kuchenne.
Zakładam fartuszek szczególnie do smażenia rzeczy pryskających, i do
robienia ciasta z gatunku tych, co się mąka bardzo kurzy... Chociaż jak np.
podaję przepis na szarlotkę, to do robienia kruchego polecam czarną
aksamitną bluzkę, żeby wszyscy potem wiedzieli, że to domowe ciasto było
;-)))
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|