Napisane przez "Jackare", dnia 28 maj 2008:

> Są w sprzedaży takie właśnie filcowe walce z trzpieniem do
> mocowania w wiertarce. ale sam filc słabo poleruje i szybko
> się niszczy. Potrzebna jest jeszcze pasta do polerowania.
> Wtedy polerowania trwa sekundę i filc się nie niszczy,
> przynajmniej w przypadku polerowania metalu.

Znalazłem w międzyczasie. A służyć to będzie do miękkich
materiałów, np. bursztyn. I tu mam kolejną zagwózdkę.
Zdecydowałem się na najprostsze rozwiązanie, czyli na elementy
wkręcane w uchwyt wiertarki, bo po pierwsze wiertarkę już
mam, używać tego będę nie za często, a i elementów typu
ściernego czy polerującego jest różnorodność. No i padłem, bo
po próbach okazuje się, że wiertarka zachowuje się jak traktor,
czyli bardzo głośno. Biorąc pod uwagę, że to będą prace w
mieszkaniu w bloku i do tego po parę godzin dziennie
(sporadycznie, ale jednak), to będzie to upierdliwe zarówno dla
mnie jak i sąsiadów. Szukam więc alternatywy. Wystarczą, a nawet
wskazane są niskie obroty, możliwość ustawienia obrotów na stałe
i praca sprzętu bez pomocy rąk. Poleci mi ktoś jakiś pomysł, bo
moje odpadły. Wkrętarka do śrub zachowuje się cicho, ale trzeba
trzymać dynks ręką, aby pracowała. Wiertarka jest głośna, chyba,
że są jakieś ciche w sensie pracy na biegu jałowym. Szlifierki z
wymiennymi tarczami (to się chyba nazywa gumówka czy coś w tym
stylu) ma za szybkie obroty. Widziałem w sklepie jakieś ręczne
szlifierki precyzyjne, ale nic nie wiem na ich temat: zakres
niskich obrotów, grubość trzpienia z wkręcanym elementem
ściernym, możliwość blokady by zwolnić ręce itd.). Pomoże ktoś i
podpowie jakieś rozwiązanie?


--
Bestsellery książkowe:
"Los Barwą Malowany" (o reinkarnacji i rozwoju duchowym)
"Życie z Reiki" (doskonały podręcznik nt. Reiki i rozwoju)
Ezoteryka: http://alfabeta.of.pl