On Sun, 31 Dec 2006 16:33:42 +0100, "Ewa (siostra Ani) N."
<n...@y...com> wrote:

>
>Le dimanche 31 décembre 2006 ŕ 14:51:58, dans
<1...@v...googlegroups.c
om> vous écriviez :
>
>>>
>>> Ile dales wina ? Bo fondue to stopiony ser z dodatkiem wina, a to co
>>> opisujesz przypomina niestety grzanca z dodatkiem sera :/
>
>> Wydaje mi się że według przepisu, to znaczy według książki na 600
>> gram sera daje się 1/4 butelki wina czyli około 200 ml, z racji tego
>> ze miałem 300 gram sera dałem 4 niepełne kieliszki od wódki, takie
>> 25ml.
>> Wyszło tak jak bym próbował rozmieszać masło z wodą.
>
>
>Moim zdaniem, za duzo wina. W przepisach ktore sprawdzilam na
>Marmiton.org jest 200-300 ml wina na 1,2 - 1,4 kg sera. Sa tez
>przepisy calkowicie bez wina, tylko z mieszanka serow i odrobina
>kirschu.
>
>Radze ci dokupic sera, roztopic go, i powolutku wciepac to fondue co
>ci nie wyszlo (na tej samej zasadzie jak ratuje sie majonez). Powinno
>wyjsc.
>
>Aha, inny blad : wina dodaje sie do stopionego sera, a nie sera do
>wina.
>
>
>Ewcia


a mi nigdy nie wychodzi, jesli jest za geste i nagle dodam bardzo
zimnego plynu do bardzo goracego fondue...wychodzi twardy
jednolity glut, na ktory nie mam sposobu...cos, jak odwrotnosc
warzenia sie czegos na skutek roznicy temperatur

Pierz
K.T. - starannie opakowana