Data: 2011-09-13 18:00:35
Temat: Re: GMO a własność
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 13 Sep 2011 18:34:20 +0200, olo napisał(a):
> Czy bardzo kosztowny proces
> koncesjonowania produkcji i handlu lekami jest słuszny, nie wiem. Jest
> elementem regulacji prawa europejskiego i pewnie będzie coraz
> kosztowniejszy. Przecież nikomu nie opłaca się leczyć biednych ludzi.
> Malaria pochłania rocznie miliony ofiar a setki milionów na nią zapada.
Akurat tani i nieskomplikowany lek na malarię (z popularnej afrykańskiej
roślinki) już został dawno wynaleziony przez polskiego (tak mi się zdaje,
ale teraz nie pomnę) lekarza wiele lat pracującego w Afryce, lata temu.
Ponad 20000 Afrykańczyków zostało trwale wyleczonych. Jednak facet zmarł w
dziwnych okolicznościach, a dokumentacja zginęła.
Tak to owe setki milionów mogłyby być tanio wyleczone, gdyby nie ciche
"działania" koncernów farmaceutycznych mające na celu finansowe
OGRANICZENIE dostępu do leków osobom biednym. Bo ci mniej biedni, nie
całkiem zasobni oraz bogatsi se kupią po każdej cenie, a jest ich dosyć,
aby koncerny miały dobrze. Gdyby lek był tani jak barszcz, pomimo
milionowego zapotrzebowania nigdy nie wyszłyby "na swoje".
--
XL
|